
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to Niels Kristian Iversen w przyszłym tygodniu przejdzie operację kontuzjowanego barku.
Przypomnimy, że nowy nabytek Get Well Toruń nabawił się kontuzji barku jeszcze w zeszłym sezonie. Dlatego też nie uczestniczył w pięciu ostatnich rundach Speedway Grand Prix. Niestety, od początku roku bark znowu daje o sobie znać.
Być może to właśnie uraz jest przyczyną jego słabszej dyspozycji. Duńczyk jest dopiero 39 zawodnikiem PGE Speedway Ekstraligi. Nic więc dziwnego, że zdecydował się na tak radykalny krok, czyli operację.
- Przeprowadziłem z Nielsem długą rozmowę. Teraz swojej nadziei upatruje on w pozytywnym przebiegu operacji. W poniedziałek świetnie dla nas pojechał w Belle Vue, ale leczenie to coś, czego on naprawdę potrzebuje, mając przed sobą tak wymagający sezon - mówi dla speedwaygp.com Dale Allitt, czyli menadżer angielskiego klubu Iversena King's Lynn Stars.
Operacja barku oznacza około dwutygodniową przerwę w startach. Dlatego Iversen zdecydował, że przejdzie zabieg tuż po niedzielnym spotkaniu Włókniarz Częstochowa - Get Well Toruń.
Ale czy "PUK" zdąży wyleczyć się na rewanżowe spotkanie z Częstochową na Motoarenie? Teoretycznie tak, bo podopieczni Jacka Frątczaka zmierzą się z ekipą Marka Cieślaka dopiero 10 czerwca.
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie