Reklama

Pani Grażyna handluje w Toruniu od 30 lat. Przed świętami ustawiają się do niej kolejki

Coraz bliżej święta – słyszymy z radiowych głośników i ten nastrój wyczekiwania na Boże Narodzenie ewidentnie udziela się już wielu osobom. Zanim jednak zabłyśnie pierwsza gwiazdka, zanim gwiazdor wyruszy w swoją tradycyjną podróż, jest jeszcze trochę czasu na ostatnie zakupy i przygotowania. Sporo ciekawych propozycji znajdziemy na toruńskim targowisku przy Szosie Chełmińskiej.

Targowisko w Toruniu gotowe na święta

Są już choinki, lampki, różnego typu ozdoby, składniki wigilijnych potraw, przyprawy, a także pyszne miody – szczególnie potrzebne właśnie teraz. My, zgodnie z naszą przedświąteczną tradycją, wybieramy się do jednego z najbardziej w ostatnich dniach obleganych miejsc na targowisku.

Pani Grażyna i słynne rybne okienko

Pani Grażyna i firma „U Rybaka” działają przez cały rok. Nawet w okresach, gdy ryby są mniej popularnym towarem niż w drugiej połowie grudnia, można je kupić na toruńskim targowisku. Warto jednak zaznaczyć, że poza sezonem punkt jest czynny głównie w dni handlowe. Obecnie zdarzają się momenty, gdy trzeba chwilę poczekać w kolejce do „okienka”, ale obsługa przebiega bardzo sprawnie.

Reklama

- Wszystko zaczęło się od tego, że brat męża zajmował się produkcją matiasów i trwa już 30 lat - mówiła naszej redakcji pani Grażyna dwa lata temu, kiedy pierwszy raz wybraliśmy się na przedświąteczny spacer po „rynku”. Teraz nasza rozmówczyni zaznacza, że towar musi być świeży, inaczej nie ma to w ogóle sensu. - Generalnie mamy wszystkie gatunki ryb, także te tak zwane dalekomorskie, bo ludzie mają coraz więcej różnych upodobań - dodaje.

Jakie ryby na święta?

W tym roku z pomocą w zaprezentowaniu tego, co możemy dostać u pani Grażyny, przyszła miejska spółka Urbitor, która zarządza toruńskimi targowiskami. W czwartym odcinku serii „Targowiskowe rozmowy” zaprezentowano właśnie sklep pani Grażyny.

Reklama

- Święta tuż-tuż, a ryba to przecież tradycja i powinna zaistnieć na każdym wigilijnym stole - takimi słowami kończy się nagranie i my możemy się pod tym przesłaniem podpisać. Filmik z targowiska przy Szosie Chełmińskiej umieszczamy poniżej, a do sklepu rybnego najłatwiej dostać się wejściem za dawnym kioskiem.

Świąteczne inspiracje

Po ryby warto też wybrać się na drugą stronę targowiska, gdzie sprzedaje pan Maciej. Tymczasem, szukając inspiracji na oryginalne prezenty, można też obejrzeć trzy pozostałe odcinki albo po prostu przejść się po rynku. Ozdoby, światełka, lampki i inne dodatki znajdziemy w wielu miejscach, ale najlepiej szukać ich w sektorze Łącznik. Tam niemal każdy punkt sprzedaje tego typu asortyment.

Reklama

Zajrzyjcie również do Fabryki Snu i sklepu z pościelą pana Łukasza. A nuż jakiś świąteczny komplet przypadnie Wam do gustu. Oczywiście można znaleźć też ubrania, odzież i świąteczne skarpety.

Choinki

No i choinki, czyli bardzo charakterystyczny element przedświątecznego anturażu na targowisku. Znajdziemy je już przed wejściem na obiekt. Jak zawsze czekają w okolicach parkingu.Sprzedawcy zgodnie podkreślają, że to drzewka, które „długo stoją”. Rozłożyste u podstawy, intensywnie zielone, o regularnym, stożkowatym kształcie i ostro zakończonych wierzchołkach – żywcem wyjęte ze świątecznej kartki. Gwiazda na czubku będzie pasować idealnie.

Reklama

Drzewka pochodzą z renomowanych plantacji, a także z lokalnych, wieloletnich hodowli. Każdy sezon jest inny, a nawet każdy dzień potrafi zaskoczyć. Na placu czeka kilkadziesiąt choinek, tak by każdy mógł znaleźć tę jedyną - dopasowaną do własnych oczekiwań i przestrzeni. Bo przy wyborze choinki liczy się wszystko: wysokość, szerokość, kolor igieł, zapach, a nawet ogólne „wrażenie”. Wszystkie te elementy muszą ze sobą współgrać, by drzewko stało się prawdziwym centrum świątecznego domu.

To tradycja kontynuowana od wielu lat, dlatego są klienci przychodzący ze swoim stojakiem. Można liczyć na pomoc w docięciu pnia i dopasowaniu drzewka. Choinki są pakowane, a sprzedawcy pomagają również z transportem do samochodu. Część drzewek pochodzi z własnych hodowli, gdzie rosną przez wiele lat, zanim trafią na świąteczne place.

Reklama

Niektóre mają siedem–osiem lat, inne nawet około dziesięciu. Ścinane niedawno, zachowują świeżość przez długi czas. Bywały sezony wyjątkowo intensywne, kiedy zainteresowanie było tak duże, że zapas wyprzedawał się znacznie szybciej niż planowano. Dziś sprzedawcy przyznają, że potrzeba jeszcze więcej zaangażowania, by sprostać oczekiwaniom klientów. Spadło też nieco zainteresowanie żywymi choinkami.

Jeżeli chodzi o ceny, można się też nieco potargować, ale generalnie minimum 70 złotych trzeba mieć przy sobie, aby wrócić do domu ze świątecznym drzewkiem. W tym roku nie znaleźliśmy czterometrowego giganta za ponad 500 złotych, ale większe jodły kaukaskie podchodzą pod 200 złotych.

Reklama

Autor: Arkadiusz Kobyliński

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Urbitor - Targowiska Miejskie / Oto Toruń Aktualizacja: 20/12/2025 08:42
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do