Paweł Kot Kociszewski: Czaqu wraca do pierwotnego składu

„Nie muszę wiele umieć, lecz chciałbym Cię zrozumieć; Pokochać Twoją inność radosnych myśli zwinność” - kto nigdy nie nucił sobie tych wersów z refrenu utworu Inność toruńskiej formacji Czaqu? W audycji Muzyka Miasta w Radiu Toruń gościem Oliwii Godlewskiej był Paweł Kociszewski, basista tej legendarnej ekipy. Czaqu znów na scenie! Zespół wrócił do swojego pierwotnego składu - Dyboś, Walczak, Kot i Vitusz - i znów daje czadu. Posłuchajcie o projekcie Czaqu Odnowa!

Oliwia Godlewska: Muzyka Miasta w Radiu Toruń. Dzień dobry, Oliwia Godlewska, Muzyka Miasta w Radiu Toruń i fantastyczny gość dzisiejszy, Paweł Kot Kociszewski.

Paweł Kociszewski: Dzień dobry, witam. 

Oliwia Godlewska: Czyli bas zespołu Czaqu, bo o Czaqu będziemy dzisiaj mówić, bo tu się naprawdę fantastyczne rzeczy dziać zaczęły. Ale słuchaj, zaczniemy od początku, czyli od powstania. 2001 rok, powstaje Czaqu i mnóstwo rzeczy od razu zaczyna się dziać, prawda? 

Paweł Kociszewski: No tak, dużo energii młodzieńczej werwy. Tak naprawdę to my chyba już w tym pierwszym roku działalności przystąpiliśmy do konkursu, bo byliśmy tak nakręceni i rzeczywiście to fajnie funkcjonowało. 

Oliwia Godlewska: No i to jest fajne, bo to czuć energię od razu i ta energia potem po prostu się rozwija i skutkuje, a skutek był fantastyczny, no bo przecież Grand Prix to wszystkich tutaj nie wymienię, bo tego macie naprawdę bardzo dużo, ale takich festiwali też znaczących, bo i Pawła Bergera, tak, imienia Pawła Bergera i Rock Autostrada i chociażby Festiwal Muzyki Alternatywnej i jeszcze no mnóstwo innych, z tego co wiem, nagród. Także występ w Dzień Dobry TVN, poprzedzony zresztą artykułem, tak, znanej osoby, a mianowicie? 

Paweł Kociszewski: Znanej osoby…

Oliwia Godlewska: Już nie pamiętasz, to ja Ci przypomnę, Marcin Meller.

Paweł Kociszewski: No tak, to jest znana osoba, tak potwierdzam. 

Oliwia Godlewska: To jest znana osoba i autorytet też, prawda. No i słuchaj, co się stało, że Czaqu grało, grało na takiej fali, super, jechaliście i przestaliście?

Paweł Kociszewski: Przestaliśmy, no to tak, można to tak zdefiniować jako taką pauzę, bo taka prawdziwa pauza w funkcjonowaniu zespołu nastąpiła po tym koncercie, no takim bardzo emocjonalnym dla nas, bo to był taki jubileusz na Jordankach i rzeczywiście po tym wydarzeniu, że tak powiem dla nas też bardzo emocjonalnym, kilka koncertów jeszcze, jeszcze zagraliśmy, natomiast jakby był taki moment, że ta energia trochę, trochę się jakby rozmyła na takie nasze sytuacje rodzinne, zawodowe. 

Oliwia Godlewska: Życiowe po prostu.

Paweł Kociszewski: Życiowe i no wiadomo, trochę musieliśmy pewne rzeczy poukładać, ale bardzo istotną kwestią, którą chciałbym powiedzieć odnośnie tych emocji, bo muzyka to przede wszystkim są te emocje. Podczas jeszcze prób do tego koncertu jubileuszowego zaczęliśmy aranżować jakby troszeczkę też na nowo utwory z pierwszej płyty Inność, żeby poczuć tę energię ponownie. Pamiętam sytuację, kiedy zagraliśmy chyba Senne Zeznania, taki troszeczkę transowy utwór z tej płyty i skończyliśmy i mówię do Grześka Walczaka. Poczułeś to? A on: no. To było właśnie takie fajne, tego każdemu życzę muzykowi, żeby, żeby czuć to coś. 

Oliwia Godlewska: Cały czas. 

Paweł Kociszewski: Trudno to zdefiniować, trudno to zdefiniować, ale to jest właśnie, właśnie ta energia, taka, taka moc, która gdzieś, gdzieś drzemie i bardzo istotne, istotne jest to, żeby to uwolnić. Nam się to udało. 

Oliwia Godlewska: Super, bo nie każdemu to się udaje niestety.

Paweł Kociszewski: Dlatego też po jakimś czasie okazało się, że każdy gdzieś z tyłu głowy ma tę potrzebę. Można się rzucić w wir pracy, wiadomo, rodzina, obowiązki, dzieci, różne sytuacje codzienne, ale gdzieś to cały czas było z tyłu głowy. I co się stało? No Grzesiu Walczak jako lider i mózg całej operacji musiał, w końcu chyba usiadł sam ze sobą i sobie odpowiedział, no pewnie też z żoną oczywiście. Pozdrawiamy Martę. No i tak, i zadzwonił do nas i powiedział: chłopaki, to chyba ten moment. No i rzeczywiście tak, bo tak sobie powiedzieliśmy też w sumie przy pierwszym spotkaniu, że każdy jakby, kto pierwszy zadzwoni, nie? Kto z tą inicjatywą wyjdzie. To takie właśnie trochę zabawne, trochę takie młodzieńcze, że tak powiem, ale mówię, no to jest dla nas bardzo emocjonalna sprawa. I Grzesiek zadzwonił, spotkaliśmy się, rozpoczęliśmy próby, mamy pierwsze terminy koncertów, więc sytuacja nabiera rozpędu. 

To tylko część naszego programu. Całość możesz obejrzeć i wysłuchać poniżej.

***

Radio Toruń to nowe medium w naszym mieście. Tworzą go dziennikarze, którzy pracują dla portalu internetowego ototorun.pl. Redaktorem naczelnym stacji został Tomasz Kaczyński. Radia Toruń można słuchać za pośrednictwem cyfrowych odbiorników DAB+ oraz przez ototorun.pl - w wersji desktopowej oraz mobilnej lub przez Radio HOST - TUTAJ.

Redakcja Radia Toruń znajduje się w tym samym lokalu, co redakcja ototorun.pl, czyli w wieżowcu przy Szosie Chełmińskiej 26, a konkretnie na dziewiątym piętrze.