Reklama

Jacek Frątczak: Wróciłem z dalekiej podróży po fali krytyki

Filip Sobczak
15/06/2018 09:23

Od początku sezonu Get Well spisuje się poniżej oczekiwań w rozgrywkach ligowych. Dlatego na toruński klub spadła fala krytyki, która źle wpłynęła nie tylko na zawodników, ale także na menadżera zespołu.

Jacek Frątczak po zakończeniu sezonu 2017 zdecydował, że przedłuży umowę z Get Well Toruń i będzie menadżerem drużyny na kolejny sezon. Zielonogórzanin wspólnie z Przemysłem Termińskim i Adamem Krużyńskim ściągnęli do zespołu Rune Holtę, Jasona Doyle'a oraz Nielsa Kristiana Iversena. Wydawało się, że skład powinien zagwarantować dobre rezultaty. Ale rzeczywistość okazała się inna.

Get Well źle rozpoczął sezon i zanotował kilka nieoczekiwanych porażek. Ponadto praktycznie co mecz w parkingu wybuchał "pożar", który nie zawsze udało się ugasić. Cała sytuacja odbiła się na toruńskim menadżerze, który wcześniej był bohaterem niemalże każdego artykułu o Get Well, a w ostatnich tygodniach milczy.

– Przez ostatnie tygodnie wyleczyłem się z żużla. Mówię to wprost. Dzięki pomocy rodziny, najbliższych i psychologa wróciłem z dalekiej podróży po fali krytyki, jaka spadła - mówi szczerze Frątczak w rozmowie z oficjalnym portalem PGE Ekstraligi.

 

Dlatego Frątczak przyznaje, że prawdopodobnie po zakończeniu sezonu zrezygnuje z funkcji menadżera Get Well i skupi się na swoim biznesie w Zielonej Górze. Ale oczywiście na razie jest pracownikiem klubu z Torunia, który go wspiera, co podkreśla sam zainteresowany.

– Dużo wsparcia mam również od Adama Krużyńskiego, państwa Termińskich, którym dziękuję. Pani Ilona przytuli i podniesie na duchu. Dużo czasu mi poświęciła na różne rozmowy. Parę dni temu dostałem wiadomość o 6:20 od Jacka Holdera. Martwił się, bo chłopaki donoszą, że się nie uśmiecham, chodzę struty, a mam być pozytywnie nastawiony. Mam robić swoje, a drużyna zrobi swoje. Zaznaczył, że zawodnicy chcą ze mną nadal pracować - dodaje Frątczak.

Teraz przed Get Well kolejny bardzo trudny pojedynek. W najbliższą niedzielę torunianie zmierzą się na wyjeździe z liderem tabeli Unią Leszno. W pierwszym spotkaniu na Motoarenie zwyciężyli goście 53:37.

(Filip Sobczak)

 

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do