
Norbert Kościuch, Maksymilian Bogdanowicz oraz Kamil Kiełbasa - to zawodnicy, którzy będą reprezentować Get Well Toruń w nadchodzącym sezonie.
Wszystkie trzy nazwiska były łączone z toruńskim klubem już od dłuższego czasu. Jednak kibice musieli czekać na oficjalne potwierdzenie od zarządu aż do dziewiątego dnia okienka transferowego. Dziś (9 listopada) prezes klubu, Ilona Termińska oraz menadżer zespołu, Jacek Frątczak ogłosili, że klub podpisał kontrakty z seniorem - Norbertem Kościuchem oraz dwoma juniorami - Maksymilianem Bogdanowiczem oraz Kamilem Kiełbasą.
- Mamy trzech wojowników. Myślę, że to określenie charakteryzuje ich potencjał sportowy. W Get Well Toruń właśnie z takimi ludźmi chcemy pracować - komplementował nowych zawodników Jacek Frątczak.
Od lewej: Norbert Kościuch, Maksymilian Bogdanowicz oraz Kamil Kiełbasa.
34-letni Norbert Kościuch wraca do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce po 12 latach przerwy. Ostatni raz występował w Ekstralidze w 2006 roku. Zdobywał wtedy punkty dla Unii Leszno, której jest wychowankiem. Potem przez kilkanaście lat był solidnym pierwszoligowcem w klubach z Poznania, Grudziądza, Gniezna, Piły czy ostatnio Łodzi. To właśnie występując w barwach Orła Łódź Kościuch zwrócił na siebie uwagę klubów PGE Ekstraligi. W ostatnim sezonie doświadczony żużlowiec był szóstym zawodnikiem Nice 1. ligi ze średnią biegową 2,208.
- Mam nadzieję, że sprostam oczekiwaniom klubu i działaczy. Nie ukrywam, że już od dwóch-trzech lat chciałem wrócić do Ekstraligi. W środowisku wszyscy moje nazwisko kojarzyli z pierwszą ligą, ale ja zawsze chciałem ścigać się w najwyższej klasie rozgrywkowej. W zeszłym roku było blisko podpisania kontraktu w Ekstralidze, a w tym roku już się udało - mówił Kościuch.
Wydaje się, że bardzo ważnym zawodnikiem w układance Jacka Frątczaka będzie Maksymilian Bogdanowicz. To młodzieżowiec, który ma w zespole zastąpić Daniela Kaczmarka. 20-latek w 2017 roku bronił barw TŻ Ostrovii Ostrów Wielkopolski. Tam w dziewięciu meczach wykręcił średnią biegową 1,06. Natomiast w minionym sezonie reprezentował barwy Startu Gniezno już "na pełen etat" - wystąpił w 14 meczach ligowych, w których zdobywał 1,38 pkt./bieg. Sezon 2018 będzie jego pierwszym i ostatnim w roli młodzieżowca Get Well Toruń.
- Również stawiam sobie bardzo wysokie cele. Nie bez powodu wybrałem Toruń. Będę tutaj pracował z Jackiem Frątczakiem, który stara mi się pomóc w przygotowaniach. Myślę, że dzięki temu jesteśmy w stanie osiągnąć naprawdę owocną współpracę - powiedział Bogdanowicz.
Ostatnim wzmocnieniem, które przedstawił dziś Get Well Toruń jest Kamil Kiełbasa. Ten zaledwie 17-letni zawodnik w minionym sezonie reprezentował barwy drugoligowego KSM Krosno. Wydaje się, że Kiełbasa to inwestycja w przyszłość, wszak sam Frątczak na konferencji prasowej przyznał, że 17-latek zostanie w Toruniu aż do zakończenia wieku juniora.
- Cieszę się, że mogę dołączyć do Get Well Toruń. Myślę, że będę mieć tu możliwość rozwoju. Bardzo podoba mi się toruński tor i mam nadzieję, że tak pozostanie - stwierdził Kiełbasa.
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie