
Pres Grupa Deweloperska Toruń awansował do finału PGE Ekstraligi. Jeszcze dziś, 10 września, ruszy sprzedaż biletów na mecz na Motoarenie. Dzień wcześniej klub opublikował informacje z cenami biletów na to wydarzenie.
W niedzielę, 7 września, Pres Grupa Deweloperska Toruń zapewnił sobie awans do finału PGE Ekstraligi. Podopieczni Piotra Barona pokonali w dwumeczu półfinałowym Betard Spartę Wrocław. W decydującej rozgrywce "Anioły" zmierzą się z obrońcą tytułu - Motorem Lublin. Pierwszy mecz finałowy odbędzie się 21 września o godz. 19:30 na Motoarenie, a rewanż tydzień później, 28 września, o tej samej godzinie w Lublinie.
We wtorek, 9 września, władze toruńskiego klubu opublikowały informacje o cenach biletów na mecz, który odbędzie się na Motoarenie. Stawki są wyraźnie wyższe niż na półfinałowy mecz ze Betardem Spartą Wrocław. W strefie niebieskiej bilet normalny kosztuje 155 zł, czyli o 66 zł więcej niż na pojedynek ze Spartą (89 zł). Ulgowy zdrożał z 62 do 105 zł, co oznacza różnicę 43 zł.
Podobnie jest w strefie zielonej - bilet normalny podrożał z 80 do 141 zł (+61 zł), a ulgowy z 55 do 72 zł (+17 zł). Dzieci do 110 cm wzrostu wejdą na tę strefę bezpłatnie.
Największe różnice widać jednak w strefie czerwonej. Tam bilet normalny kosztuje 400 zł, a więc aż o 200 zł więcej niż na spotkanie ze Spartą (200 zł). Z kolei ulgowy wzrósł ze 100 do 210 zł, czyli o 110 zł.
Na reakcję kibiców nie trzeba było długo czekać. Pod ogłoszeniem cen biletów na najbliższe spotkanie na Motoarenie pojawiła się fala komentarzy - wielu fanów otwarcie wyraża swoje oburzenie, choć nie brakuje też głosów wyrażających zrozumienie.
- Człowiek chodzi cały sezon, a często nawet całe życie - niezależnie od tego, czy są gorsze chwile, czy lepsze, czy spadamy z ligi, czy walczymy w play-offach. Gdy jest źle, apelujecie, żeby kibice byli z wami, wspierali w trudnych momentach, bo klub i kibice to jedno. I mimo słabszych wyników, żeby w kasie klubu też się zgadzało. Ale gdy sytuacja się poprawia, tego wsparcia i jedności w drugą stronę już nie widzę - napisał jeden z fanów toruńskich Aniołów.
- Prawidłowo! Bilet na finał nie może kosztować tyle samo co na mecz rundy zasadniczej czy półfinał. Popieram takie ceny – prawdziwy kibic zapłaci nawet 200–300 zł, żeby być z drużyną w najważniejszych chwilach. A ci, którzy narzekają, że „za drogo”, niech oglądają w telewizji. Przynajmniej na stadionie będzie więcej miejsca dla tych, którzy są gotowi wydać więcej i realnie wspierać swój zespół - pisze inny kibic.
Sprzedaż biletów na finał PGE Ekstraligi na Motoarenie rozpocznie się w środę, 10 września, o godzinie 12:00 za pośrednictwem strony www.kstorun.kupbilety.pl
Strefa Niebieska:
Bilet Normalny – 155 zł
Bilet Ulgowy – 105 zł
Strefa Zielona:
Bilet Normalny – 141 zł
Bilet Ulgowy – 72 zł
Uwaga! Dzieci do 110 cm wzrostu na strefę zieloną wchodzą za darmo!
Strefa Czerwona:
Bilet normalny – 400 zł
Bilet ulgowy – 210 zł
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Każdy normalny człowiek wie, że obecne turnieje krajowe, ligi narodów, MŚ, ME, olimpiada, turnieje gwiazd, mistrzów lig europejskich, światowych to jest teatr sportowy. Aktorzy zmieniają sceny, wymieniają się nawzajem w klubach, zmieniają obywatelstwa, a chodzi li tylko o pieniądze i wcale nie dla najbardziej dla zawodników, ale dla właścicieli klubów, zarządy i działaczy związków regionalnych, krajowych, europejskich i światowych. Kto jest tego świadomy to wie ile było afer wokół klubowych związków sportowych, władz krajowych i zagranicznych . Wszędzie tam są hieny żądne kasy, do tego współfinansowanie przez rządy.
Głupota, chamstwo, chciwość i zdzierstwo. Więcej nie pójdę na mecz.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Po prostu przerzucili wypłaty dla zawodników za dodatkowe mecze na kibiców i tyle , emocje emocjami , serce sercem ale na końcu i tak jest pieniądz , myślę że w zamian klub może powinien w dniu meczowym doprowadzić krzesełka do czystości żeby kibic nie Musiał zasuwać z chusteczkami higienicznymi do czyszczenia bo to pierwsza czynność po wejściu na stadion .
Miejmy nadzieję że Rosjanin, zwolennik Putina zapewni zwycięstwo i w końcu zdobędziemy upragnione mistrzostwo. A potem każdy Rosjanin w Toruniu będzie mile widziany.