
Trwają prace nad dokumentacją dla drogi ekspresowej na odcinku Toruń-Bydgoszcz. Ma być szybciej i bezpieczniej. Ale czy za przejazd S-10 będą pobierane opłaty?
To nie jest wykluczone... Trasa szybkiego ruchu z Torunia i Bydgoszczy znajduje się bowiem na liście inwestycji drogowych Ministerstwa Rozwoju, które typowane są do realizacji w tzw. formule PPP, czyli partnerstwa publiczno-prywatnego. Oznacza to, że realizacja tego zadania może być uzależniona od pozyskania prywatnych środków.
Czy tak rzeczywiście będzie? Tego jeszcze nie wiemy - rząd cały czas pracuje nad aktualizacją programu budowy dróg. Nie ma też pewności, że nawet jeśli droga powstanie za prywatne pieniądze, to w przyszłości za przejazd nią będzie trzeba zapłacić.
Droga S-10, która połączy największe miasta województwa kujawsko-pomorskiego liczyć, ma ponad 50 km długości. Koszt inwestycji został oszacowany na 1,97 mln zł. Do rozpoczęcia budowy jeszcze droga daleka.
Wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit w rozmowie z portalem rynekinfrastruktury.pl podkreśla, że nie każda droga, nawet budowana we wspomnianej formule PPP, nadaje się do tego, by pobierać na niej opłaty. Sam pobór opłat oznacza koszty i w wielu przypadkach ich ponoszenie może być po prostu nieuzasadnione, w stosunku do możliwego zysku.
Zdjęcie pochodzi z materiałów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie