Pogoda teraz: 17°C | zachmurzenie umiarkowane
Kulturowy tygiel, kuchnia z całego świata, niebanalne wnętrze, świetna atmosfera i smaki, które zadowolą wszystkich streetfoodowców. Planeta Lewobrzeże przy ul. Łódzkiej niedawno skończyła 5 lat. To miejsce ma absolutnie wyjątkowy klimat. Po dwóch lata przygotowań dawnej kuźni do prowadzenia w niej gastro, biznes Michała Urbańskiego w tej części Torunia, okazał się „strzałem w dziesiątkę”. Świadczą o tłumy ustawiające się przed drzwiami w weekendy i wieczorami w ciągu tygodnia. Twórca restauracji był gościem audycji „Od słowa do słowa” w Radiu Toruń. W rozmowie z Tomaszem Kaczyńskim opowiedział skąd czerpie inspiracje, jak to robi, że w kolejce do jego lokalu nawiązują się przyjaźnie i jaki z tym związek ma "gen gościnności", dlaczego budowanie zespołu jest kluczowe w tego typu działalności i jakie ma plany Michał Urbański na kolejne lokale w naszym mieście. Zapraszamy do wysłuchania rozmową z tą niesamowicie pozytywną osobą.
Tomasz Kaczyński: Dziś moim gościem jest człowiek, który stworzył miejsce, o którym pewnie nie tylko lewobrzeżanie wiedzą, że jest jednym z fajniejszych miejsc w naszym mieście. Michał Urbański. Dzień dobry Michale.
Michał Urbański: Dzień dobry wszystkim.
Tomasz Kaczyński: Michał Urbański, czyli twórca Planety Lewobrzeże. Czym jest Planeta Lewobrzeże? Myślę, że każdy, kto chociaż raz był w tym lokalu wie, że to jest dosyć niezwykły lokal, niezwykła restauracja. I tutaj można by wielokrotnie używać słowa niezwykłe, fajne, bardzo też takie przyjazne i rodzinne miejsce, które stworzył Michał Urbański, ale też to nie jest twój pierwszy biznes, to nie jest twoja pierwsza restauracja, bo ta historia zaczyna się znacznie wcześniej, prawda? Ile lat temu zacząłeś działalność biznesową w Toruniu?
Michał Urbański: Działalność biznesową szeroko pojętą?
Tomasz Kaczyński: Tak, biznesową. Nie gastronomiczną, ale w ogóle biznesową.
Michał Urbański: No to w czasach zamierzchłych, jeszcze za czasów chyba pierwszych dinozaurów.
Tomasz Kaczyński: O Boże.
Michał Urbański: 26 lat odkąd istnieje moja firma, od 1998 roku.
Tomasz Kaczyński: No dobrze, a w branżę gastro kiedy wszedłeś? Który to jest moment?
Michał Urbański: To jest 16 lat temu, to jest rok 2008. Jako alternatywa dla działań, które wtedy robiłem. Połączyło się to jednak w jedną wielką całość i prowadzę teraz dużą firmę Eurotrade, która wciela trzy restauracje.
Tomasz Kaczyński: Jakie to są restauracje? Restauracje streetfoodowe, czyli naszą najstarszą, do dziś działającą cudownie knajpkę Maximum Kebab. Rok później, w 2009 roku, to jest ciekawość, że Maximum Kebab była pierwsza, powstała Planeta Kebab, która działa nieprzerwanie od 15 lat wspaniale. No i Planeta Lewobrzeże, którą już 5 lat temu otworzyłem na toruńskim lewobrzeżu.
Michał Urbański: Czemu na lewobrzeżu? Nie jesteś z lewobrzeża, prawda?
Tomasz Kaczyński: Nie, nie jestem. Lewobrzeże troszeczkę znałem, lewobrzeże jest cudowną dzielnicą, wspaniali lokalsi! Cudownie mnie przyjęli, od samego początku. To było naprawdę coś wspaniałego. Czemu lewobrzeże? Szukałem, szukałem, szukałem dobrego, dobrego miejsca na rozwój i uznałem wtedy te… To było 7 lat temu, kiedy tę kuźnię przejąłem, więc to jeszcze było… początek nowego mostu, nie było jeszcze to tak rozbudowane, nie było tam tak rozbudowane.
To tylko część naszego wywiadu. Całość możesz obejrzeć i wysłuchać poniżej.
***
Radio Toruń to nowe medium w naszym mieście. Tworzą go dziennikarze, którzy pracują dla portalu internetowego ototorun.pl. Redaktorem naczelnym stacji został Tomasz Kaczyński. Radia Toruń można słuchać za pośrednictwem cyfrowych odbiorników DAB + oraz przez ototorun.pl - w wersji desktopowej oraz mobilnej lub przez Radio HOST - TUTAJ.
Redakcja Radia Toruń znajduje się w tym samym lokalu, co redakcja ototorun.pl, czyli w wieżowcu przy Szosie Chełmińskiej 26, a konkretnie na dziewiątym piętrze.
Aplikacja ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Źródło:
Informacja własna
Aktualizacja: 28/10/2024 08:54
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dla mnie to najlepsza aktualnie restauracja
Straszny smród na osiedlu… latem nie można spokojnie posiedzieć z dziećmi w ogródku. Problemy z poruszaniem się w tym miejscu stanowią zagrożenie, hałasy motorów gazujących tuż przed oknami bloków i domów przytłaczające.
Restauracja to to nie jest… ceny są wysokie, jedzenie tłuste. Pomysł na biznes jest i życzę wszystkiego najlepszego.
Racja... d... rośnie...
Szału nie ma poza dobrym marketingiem i tworzeniem sztucznej kolejki w której ludzie siedzą a później udostępnianiem na socjal ciągle tych samych relacji kolejek
Smaczne strawy. Polecam .
Co się dzieje dokoła restauracji często jest zagrożeniem dla mieszkańców . Pozostawiane chodniki i tereny zielone . Obok otworzyli restauracji konkurencję z taką samą kuchnią. Kierownik kuchni otworzył swoje :)
Planeta Lewobrzeże - dobry marketing, dobry lokal, konkretne menu.Ciekawe miejsce na mapie Torunia. Mam w planach odwiedzić ze znajomymi. Niestety Planeta Kebab - bywam co kilka miesięcy/lat...niestety nie rozwija się... Lokalizacja może i dobra, kebaby smaczne, ale nic poza tym. Nie ma powtórzenia bardziej udanego menu z Lewobrzeża. Owszem, w najbliższej okolicy nie ma ciekawszej oferty gastronomicznej...ale wewnątrz lokalu/baraku czuć stęchlizną. Nie zachęca to ani do wchodzenia, ani czekania czy też konsumowania w takim lokalu... Gdyby przenieść całość do budynku z cegły to już byłby duży progres...
To nie restauracja.
Niby reklamowali że mają dietę bezglutenową a jak pojechaliśmy i chcieliśmy zjeść to powiedzieli że nie ma na razie pieczywa bezglutenowego i poszliśmy z kwitkiem .... czyli to tylko marketing nie polecam kłamią aby przyszedł tylko klient
Masakra, jak można jarać się tym miejscem, parking na kilka samochodów, a ludzie barany stawiaja się na chodniku ze przejsć nie idzie, polisja i straż miejska pozwala na to, bo wiadomo na skłodowskiej jest żarełko dla policji to tu też nie będą uwagi zwracać. Zauważcie jak kebaby są robione, jest placek zwinięty do środka aby więcej miejsca wypełniał placek niż zawartosć (surówka, mięso) Włąściciel maruda zaczepia gości, brak cen w lodówce z napojami to też zagranie aby jak najbardziej ogolić klienta. jeśli dobry kebab to tylko Siemka na rubinkowie, a nie jakieś planety śmierdzące.
"Zrobię wszystko aby każdy z moich gosci poczół siewyjatkowo" - parking zrób albo powiedz gosciaaby parkowali swoje gruzy na parkingu przy lewiatanie, ta buda z kebabem jest porażką osiedla