Dwie silne i odważne kobiety chcą zmienić gminę pod Toruniem

Mamy dla Was kolejną rozmowę w ramach przedwyborczych spotkań w Radiu Toruń. Tym razem Tomasz Kaczyński rozmawia z radnymi z gminy Zławieś Wielka - Ewą Jeżewską i Joanną Grabowską, które jednocześnie reprezentują Komitet Wyborczy Wyborców Krzysztofa Raka. Obie kobiety reprezentowały mieszkańców, którzy w ostatnich kilkunastu latach przeprowadzili się na teren tego podtoruńskiego samorządu. Pada mnóstwo gorzkich słów na temat funkcjonowania Rady Gminy, istniejących powiązań i otwartości na nowe koncepcje. Jakie są perspektywy i potrzeby gminy położonej między Toruniem a Bydgoszczą? Co proponują nasze rozmówczynie swoim wyborcom? Jak oceniają swoje funkcjonowanie w dotychczasowej opozycji, jak układała się ich "współpraca" z dotychczasowym wójtem i dlaczego popierają jego kontrkandydata, jakie znaczenie ma pozyskiwanie środków zewnętrznych na rozwój gminy i co zdecydowało o tym, że chcą przez kolejną kadencję działać na rzecz lokalnej społeczności. Dowiecie się również, czemu gmina Zławieś WIelka to najlepsze miejsce do życia. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Tomasz Kaczyński: Drogie Panie, zacznę od tego, że za Wami pierwsza kadencja, Was jako radnych. Chciałem zapytać, czy coś Was zaskoczyło i sprawiło przez te ostatnie lata, że zaczęłyście trochę inaczej o tym myśleć, czy też tak sobie wyobrażałyście tę pracę na rzecz lokalnej społeczności? Może Pani Joanna…

Joanna Grabowska: Startowałyśmy do Rady w poprzedniej kadencji z potrzeby działania. Wiem, że to brzmi, jak „okrągłe zdanie”, ale rzeczywiście w naszym przypadku tak było. Chciałyśmy działać i jeszcze miałyśmy jeden cel. Mianowicie reprezentację mieszkańców, którzy przeprowadzili się na teren gminy Zławieś Wielka z miasta, czyli miałyśmy niewielkie wyobrażenie kilkanaście lat temu, kiedy przeprowadziłyśmy się do swoich miejscowości, jak wygląda życie na wsi, mimo że tak blisko miasta położonych, a jeszcze mniejsze, gdy startowałyśmy do Rady Gminy - jak wyglądają prace w tej Radzie. Zapoznałyśmy się oczywiście z całą ustawą samorządową, ze wszystkimi aktami prawa, przejrzałyśmy protokoły z sesji, byłyśmy obecne na sesjach. Niemniej wszystko to później okazało się zupełnie inne w praktyce. To, co mnie najbardziej zaskoczyło to brak takiego planowania, czyli działanie ad hoc w ramach takich interwencji…

Tomasz Kaczyński: Takie „gaszenie pożaru”.

Joanna Grabowska: Tak jest, właśnie „gaszenie pożaru”. Takich planów, które właściwie realizowałyby strategie gminy - u nas w gminie bardzo trudno je znaleźć. Jedyne plany, które możemy wymienić i są realizowane, są związane ze środkami zewnętrznymi, czyli duże inwestycje. One muszą być zaplanowane, bo inaczej w ogóle nie udałoby się ich zrealizować, ale cała reszta to jest, tak jak Pan powiedział, gaszenie pożarów. To nas, znaczy mnie przynajmniej bardzo zaskoczyło, ponieważ wyobrażałam sobie, że jednostka samorządu terytorialna, że konieczne jest działanie zgodnie z pewnymi założeniami…

Tomasz Kaczyński: Rozumiem, czyli wszystko jest trochę bardziej zaplanowane.

Joanna Grabowska: I żeby był jeden cel, dla wszystkich jasno wyznaczony. Tutaj naprawdę tego nie zauważyłyśmy, nie znalazłyśmy, no i dlatego chcemy ponownie startować.

To tylko część naszego wywiadu. Całość możesz obejrzeć i wysłuchać poniżej.

***

Radio Toruń to nowe medium w naszym mieście. Tworzą go dziennikarze, którzy pracują dla portalu internetowego ototorun.pl. Redaktorem naczelnym stacji został Tomasz Kaczyński. Radia Toruń można słuchać za pośrednictwem cyfrowych odbiorników DAB + oraz przez ototorun.pl - w wersji desktopowej oraz mobilnej lub przez Radio HOST - TUTAJ.

Redakcja Radia Toruń znajduje się w tym samym lokalu, co redakcja ototorun.pl, czyli w wieżowcu przy Szosie Chełmińskiej 26, a konkretnie na dziewiątym piętrze.