Śmierć na drodze pod Toruniem. Młoda kobieta potrąciła mężczyznę

Policja zdradza wstępne ustalenia dot. tragicznego wypadku, do którego doszło w czwartkowy wieczór w miejscowości Rogówko.

Śmiertelny wypadek w Rogówku

W czwartek, 23 października, około godz. 17:35 na drodze krajowej nr 15 w miejscowości Rogówko (gmina Lubicz, powiat toruński) pieszy został potrącony przez samochód osobowy.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 21-letnia kobieta, która jechała w kierunku Torunia autem marki Audi uderzyła w 57-letniego mężczyznę, przekraczającego jezdnię poza przejściem dla pieszych.

Do Rogówka przybyły wszystkie służby ratunkowe. Wezwano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejscu przeprowadzono reanimację potrąconego mężczyzny. Niestety pomimo usilnych starań medyków nie udało się go uratować.

- 21-letnia kierująca autem została przebadana przez policjantów na zawartość alkoholu w organizmie, była trzeźwa – mówi mł. asp. Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Przyczyny, okoliczności i szczegóły tego tragicznego w skutkach zdarzenia będą wyjaśniać policjanci pod nadzorem prokuratora.

- Funkcjonariusze przypominają, że jesienią warunki na drogach stają się bardziej wymagające. Częste opady deszczu, mokra nawierzchnia, mgły oraz szybciej zapadający zmrok znacznie ograniczają widoczność i wydłużają drogę hamowania - ostrzega mł. asp. Pypczyński.

Mieszkańcy: Ile jeszcze osób musi zginąć?

W czwartkowy wieczór pod naszym artykułem na temat tego zdarzenia pojawiło się wiele komentarzy od okolicznych mieszkańców. Zwracają oni uwagę, że w rejonie miejsca wypadku jest niebezpiecznie. Najczęściej wskazują na brak przejścia dla pieszych oraz niewystarczające oświetlenie.

- Niestety, od Grębocina w kierunku Gronowa nie ma żadnego chodnika ani ścieżki dla pieszych. Trudno tu nawet o pobocze, nie mówiąc już o bezpiecznym przejściu przez jezdnię do przystanku w Rogówku. Naprawdę szkoda człowieka – napisała pani Dorota.

- Ile jeszcze musi być ofiar śmiertelnych? Ile lat mamy czekać na oświetlenie i przejście dla pieszych? Mimo licznych pism i petycji bezpieczeństwa jak nie było, tak nie ma. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad od lat nie dostrzega problemu ani ludzkich tragedii, które się tu rozgrywają – grzmi pani Marzena.

- Ile osób jeszcze musi zginąć by powstało oświetlenie i przejście dla pieszych by dojść do przystanku? – pyta pani Karolina.

Uwagi i skargi skierujemy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Do sprawy będziemy wracać.

Autor: Filip Sobczak

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.