
- Pracujemy nad paroma pomysłami, ale te pomysły sondujemy. Jest parę takich tematów, które można by uaktywnić - mówi w wywiadzie dla "Oto Toruń" Roman Skibiński, kierownik Centrum Targowego PARK w Toruniu.
Oto Toruń: Toruński Festiwal Smaków i Targi Turystyczne „Wypoczynek” były niewątpliwym sukcesem. Czy można uznać, że jest to impreza rozwojowa, która będzie kontynuowana, a zainteresowanie potencjalnych wystawców wzrośnie?
Roman Skibiński: Tak, jak najbardziej jest to impreza rozwojowa. Toruńskim Festiwalem Smaków zajmujemy się od dziewięciu lat, w tym roku odbyła się dziewiąta edycja tego wydarzenia. Za każdym razem staramy się zaskakiwać naszych odwiedzających i zapraszamy znanych gości. W tym roku był to Robert Makłowicz. To kolejna osobowość telewizyjna, która się u nas pojawiła. Robert Makłowicz zarówno kibicował panu rektorowi Andrzejowi Tretynowi i panu prezydentowi Zbigniewowi Fiderewiczowi podczas obiadu prezydenckiego, jak i wygłosił bardzo obszerny wykład na temat kuchni Rzeczypospolitej. Nasz gość był również członkiem jury, które oceniało restauracje rywalizujące ze sobą w konkursie o Złotą Chochlę Prezydenta Miasta Torunia. To była trudna decyzja, poprzedzona oczywiście konsumpcją. Zwyciężyli kucharze z Restauracji Pałacu Romantycznego w Turznie.
Jakie wydarzenia organizuje w najbliższym czasie Centrum Targowe PARK?
Już w najbliższy weekend - 27-28 kwietnia - odbędzie się Wiosenny Kiermasz Ogrodniczy. Odwiedzi nas wielu wystawców, którzy będą oferować rośliny, jakie sadzimy w ogrodzie w okresie wiosennym. Wybór na pewno będzie bardzo duży. Co więcej, od dłuższego czasu współpracujemy z toruńskim Zespołem Szkół Inżynierii Środowiska. Uczniowie tej placówki przygotują stoisko, przy którym odwiedzający będą mogli skonsultować, w jaki sposób zaprojektować teren zielony, jakie rośliny są najbardziej odpowiednie oraz dowiedzieć się, co zrobić, aby nasz ogród był przez długi czas zielony i pełen kolorów.
Wiosenny Kiermasz Ogrodniczy cieszy się dużą popularnością. A co czeka nas później?
Kolejne wydarzenie to Jarmark Katarzyński. Nowością w tym roku jest lokalizacja wydarzenia. Do tej pory Jarmark Katarzyński odbywał się na Rynku Staromiejskim oraz na ul. Różanej, natomiast od tego roku wydarzenie będzie mieć miejsce na Rynku Nowomiejskim, a zatem na większej przestrzeni. Stoiska znajdą się po zachodniej stronie. Podczas Jarmarku Katarzyńskiego chcemy również zaoferować trochę zabawy najmłodszym. W okolicach centrum nie ma zbyt wielu placów zabaw – za wyjątkiem Piernikowego Miasteczka. Myślę, że przy okazji Jarmarku Katarzyńskiego warto zainteresować dzieci aktywnym spędzaniem wolnego czasu. Kiedy rodzice będą robić zakupy, maluchy mogą się pobawić. A zatem dla każdego znajdzie się coś ciekawego. Ta edycja Jarmarku Katarzyńskiego to okazja do pokazania nowej jakości. Zmiana lokalizacji pozwoli na aktywizację Rynku Nowomiejskiego. Rynek od zawsze kojarzy nam się z handlem. W latach 70., jak niektórzy mieszkańcy Torunia pamiętają, na Rynku Nowomiejskim było o wiele więcej straganów z warzywami i owocami, były kwiaciarki. Myślę, że powinniśmy wrócić do tej tradycji.
Warto inspirować się takimi wydarzeniami jak Jarmark Dominikański w Trójmieście.
Oczywiście, myślę, że możemy inspirować się Jarmarkiem Dominikańskim. Mamy trochę krótszą tradycję, Jarmark Dominikański istnieje od kilkuset lat. Ale właśnie z takich miejsc powinniśmy czerpać inspirację. Musimy modyfikować naszą ofertę i formułę tak, aby Jarmark Katarzyński stał się częścią toruńskiej tradycji. Ważne jest to, żeby każdy wiedział, że w kolejnym roku, w tym samym miejscu, na Rynku Nowomiejskim, odbędzie się jarmark. Istotne jest też to, aby nie tylko mieszkańcy i turyści wiedzieli o tym, że Jarmark Katarzyński to wydarzenie atrakcyjne, które warto zobaczyć, lecz także wystawcy. Najlepszym miernikiem jest zadowolenie klientów i wystawców. Po Targach Turystycznych wszyscy byli zadowoleni. Oby z Jarmarkiem Katarzyńskim było tak samo.
Czy ma Pan jakieś marzenie związane z Centrum Targowym PARK?
Pracujemy nad paroma pomysłami, ale te pomysły sondujemy. Jest parę takich tematów, które można by uaktywnić. Mówiliśmy o Toruńskim Festiwalu Smaków – za część merytoryczną tego wydarzenia odpowiada prof. Jarosław Dumanowski, który jest historykiem, pasjonuje się sferą kulinarną. Bez takich osób nie byłoby tak dopracowanej formuły. Wsparcie merytoryczne jest potrzebne, wszystko musi być uporządkowane.
W restauracji hotelu Filmar rozmawiał Tomasz Kaczyński.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie