Prezes PGE Toruń: Przygotowujemy projekt budowy wielkoskalowych pomp ciepła

- W ramach podpisanego listu intencyjnego przygotowujemy projekt budowy wielkoskalowych pomp ciepła. Będą to jedne z największych pomp w Polsce, zlokalizowane na terenie Centralnej Oczyszczalni Ścieków należącej do Toruńskich Wodociągów. Jako dolne źródło ciepła wykorzystamy ścieki, które mają stosunkowo wysoką temperaturę. Pompy ciepła bazujące na ściekach to bardzo efektywne źródło energii - mówi w rozmowie z ototorun.pl Wojciech Dobrak, prezes zarządu PGE Toruń.

Tomasz Kaczyński: Panie prezesie, spotykamy się, bo raz, że przed nami są święta, a dwa 40-lecie PGE Toruń, czyli bardzo ważnego miejsca w naszym mieście. W zasadzie bez naszej elektrociepłowni nie wyobrażamy sobie funkcjonowania tego miasta. Te 40 lat to duże zmiany, ale tą największą zmianą dla PGE Toruń była zmiana związana z samym paliwem, czyli zastąpienie węgla gazem. I to cały czas jest jedna z bardziej nowoczesnych elektrociepłowni w całym kraju, jeśli chodzi o portfolio PGE, prawda?

Reklama

Wojciech Dobrak: Tak, to prawda. Obecnie Elektrociepłownia Toruń jest bardzo nowoczesna i opalana niskoemisyjnym gazem. Natomiast 40 lat temu, dokładnie 18 grudnia, uruchomiono pierwszy kocioł węglowy. Wtedy jeszcze dymiła, z tego komina unosił się dym. Tak, w tamtych czasach z komina unosił się dym – urządzenia oczyszczania spalin nie były tak efektywne jak dziś. Dzisiaj to, co widzimy, to praktycznie para wodna. Uruchomienie elektrociepłowni wiązało się z dynamicznym rozwojem budownictwa mieszkaniowego w Toruniu – powstawały największe osiedla, a scentralizowany system ciepłowniczy był niezbędny. Od tego czasu zmieniło się wszystko: technologia, oczekiwania klientów, a nawet marki, pod którymi działała elektrociepłownia.

W ogóle ustrój się zmienił.

Reklama

Wojciech Dobrak: Tak, choć z punktu widzenia technologii zmiana ustroju nie miała aż takiego znaczenia. Rozwój techniczny i cywilizacyjny następował naturalnie, równolegle.

Ale ta zmiana gazowa była szalenie dużą zmianą, już nie ze względu na emisje CO2, ale na sam sposób funkcjonowania elektrociepłowni. Bardzo nowoczesna turbina, bo to urządzenie amerykańskie, prawda?

Wojciech Dobrak: Tak, w 2017 roku uruchomiliśmy dwa bloki gazowe oparte na turbinach amerykańskiej produkcji. Ciekawostką jest to, że są to dokładnie takie turbiny, jakie stanowią serce silników odrzutowych samolotów Boeing 747, w tym Air Force One. Od 2017 roku te turbiny produkują energię elektryczną i ciepło dla mieszkańców Torunia.

Reklama

To jest jedna z tych ciekawostek, o której opowiadają przewodnicy, kiedy można zwiedzać elektrociepłownię. Pojawia się informacja, że tu można się poczuć jak w Air Force One, bo to są dokładnie te same silniki. Jeszcze robicie wycieczki? Można do was jeszcze wejść?

Wojciech Dobrak: Pandemia trochę nam w tym przeszkodziła.

Szkoły, przedszkola - oni lubią tam chodzić. To się fajnie ogląda.

Wojciech Dobrak: Chcemy, aby mieszkańcy, szkoły i przedszkola mogły zobaczyć, skąd pochodzi ciepło. Choć zakład wydaje się techniczny i przemysłowy, jest tam wiele ciekawych rzeczy – od turbiny, po kotły i akumulatory. Oczywiście wszystko przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa.

Reklama

To tylko część wywiadu. Całość możesz obejrzeć i wysłuchać poniżej.

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PGE TORUŃ / Oto Toruń Aktualizacja: 18/12/2025 16:15

Wróć do