Koronawirus. Powiększa się ognisko w toruńskim szpitalu

Niestety przybywa chorych na COVID-19 w jednym z toruńskich szpitali. Zakażeni są pacjenci oraz pracownicy.

Szpital miejski przy ul. Batorego to obecnie jedno z największych ognisk COVID-19 w Toruniu. Pod koniec zeszłego tygodnia było tam 18 osób zakażonych. Niestety dziś wiemy, że pozytywny wynik na obecność koronawirusa mają już 42 osoby z tej placówki. Zakażenia dot. przede wszystkim personelu - lekarzy i pielęgniarek.

Właśnie ze względu na COVID-19 oddział hematologii w placówce przy ul. Batorego wstrzymał na razie przyjęcia. Ponadto na oddziale rehabilitacji przebywa trzech pacjentów z kontaktu z zakażonymi pacjentami przewiezionymi do Radziejowa. Nowe przypadki zakażeń odnotowano także na oddziale ortopedii. W związku z tym w poniedziałek (9 listopada) pobrano wymazy od wszystkich pracowników i pacjentów tego oddziału.

Przypomnijmy, że od marca do 10 października odnotowaliśmy w naszym mieście 594 potwierdzonych zakażeń COVID-19. Niestety od tego czasu liczba ta wzrosła prawie dziewięciokrotnie. Do dziś (10 listopada) w naszym mieście na koronawirusa zachorowało już 4975 mieszkańców. Ostatniej doby pozytywny test na COVID-19 w organizmie otrzymało 115 mieszkańców.

Lekarze i wirusolodzy przypominają o zasadzie DDM - Dezynfekcja, Dystans, Maseczki. Zachowanie tych trzech zaleceń ma nam pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania koronawirusa SARS-CoV-2.

– Proszę pamiętać, że maska musi być zadbana, spełniać swoje wymogi ochrony. Musimy wybierać takie, które chronią nas przed innymi oraz innych, jeśli jesteśmy - nie daj Boże - dodatni – mówi prezydent Torunia Michał Zaleski. – Pamiętajmy także o wietrzeniu pomieszczeń. Jeśli będziemy to robić, to wirus sobie po prostu odfrunie.

(AM)

Fot. Oto Toruń

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku