Koronawirus. Czy w Toruniu powstanie szpital polowy?

W każdym województwie przewidziany jest co najmniej jeden szpital polowy. Czy powstanie również w Toruniu? - To jest w tej chwili jedno z najważniejszych naszych działań - mówi prezydent Torunia Michał Zaleski.

Jeszcze w niedzielny wieczór potwierdziły się informacje, że na Stadionie Narodowym w Warszawie powstanie szpital polowy. Będzie miał początkowo 500 łóżek. W sobotę rozpoczęła się instalacja pierwszych z nich. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwsi chorzy na COVID-19 trafią tam pod koniec bieżącego tygodnia.

W mediach natychmiast pojawiły się wiadomości o szpitalach polowych w innych miastach i województwach. Rzecznik rządu potwierdził, że planowana jest budowa co najmniej jednego szpitala polowego w województwie - między innymi na obiektach sportowych. Gdzie w takim razie w kujawsko-pomorskiem powstaną takie placówki?

Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski zaproponował wojewodzie halę targową. Kolejny szpital polowy może powstać w naszym mieście. Czy prezydent Torunia Michał Zaleski kontaktował już się w tej sprawie z przedstawicielem rządu w naszym województwie? - Takiego miejsca jeszcze nie wyznaczyliśmy i w ciągu najbliższych dwóch dni - jeśli oczywiście uzyskamy sygnał, że jest ono potrzebne - przekażemy właściwym służbom informację, żeby mogły ocenić właściwość i przydatność. To jest w tej chwili jedno z najważniejszych naszych działań – informuje Michał Zaleski.

Gdzie szpital polowy w Toruniu mógłby powstać? – Dzisiaj nie mogę takich informacji podawać. Pierwszym odbiorcą będzie osoba odpowiedzialna za zarządzanie kryzysowe w województwie kujawsko-pomorskim, czyli wojewoda. Oczywiście oceni, czy będzie tę informację dalej przekazywał. Dzisiaj jeszcze nie mamy przygotowanych takich propozycji dla pana wojewody - odpowiada Michał Zaleski.

Pewne jest za to, że w tym tygodniu w szpitalu miejskim przy ul. Batorego w Toruniu pojawi się 11 miejsc dla osób zakażonych koronawirusem. – Powstanie tam swego rodzaju oddział „covidowski”. Nie jest on typowym oddziałem, tak jak ten w szpitalu zakaźnym, ale musimy wesprzeć potencjał miejsc dla chorych na COVID-19 i robimy to w naszym szpitalu, zgodnie z poleceniem wojewody - tłumaczy Zaleski.

(Filip Sobczak)

fot. pixabay

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku