
Dzisiaj około 13:00 Chris Holder podjął ostateczną decyzję w sprawie swojego występu w niedzielnym spotkaniu Stal Gorzów Wielkopolski - Get Well Toruń.
Przypomnijmy, że Chris Holder jako jedyny zawodnik Get Well Toruń nie pojawił się w tym roku w Polsce. Australijczyk zmaga się z problemami rodzinnymi i wciąż nie może przyjechać do naszego kraju. Jednak wczoraj w awizowanym składzie na mecz z Gorzowem Wielkpolskim Jacek Frątczak pod "czwórką" wystawił właśnie Holdera, aczkolwiek dziś sam menadżer Get Well Toruń rozwiał wszystkie wątpliwości.
W piątek (6 kwietnia) około 13:00 Chris Holder zadzwonił do Jacka Frątczaka i ostatecznie poinformował go, że nie jest w stanie przyjechać na niedzielny mecz Stal Gorzów Wielkopolski - Get Well Toruń.
- Staram się niczego nie ukrywać, jeśli mamy jakieś fakty. Dlatego chciałem poinformować, że Chrisa w niedzielę nie zobaczymy. Australijczyk nie jest w stanie do tego dnia przyjechać do Polski. Będziemy na bieżąco informować o przyszłości Chrisa w Toruniu - mówi Jacek Frątczak.
Jednocześnie menadżer Get Well potwierdził wcześniejsze doniesienia, że pod „czwórką” w Gorzowie Wielkopolskim wystąpi Grzegorz Walasek. Zielonogórzanin pochwalił się w piątek, że podpisał z prezes Iloną Termińską aneks finansowy. Oznacza to, że Grzegorz Walasek będzie w tym sezonie pełnoprawnym zawodnikiem Get Well Toruń.
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pierwsza liga pewna.
I bardzo dobrze. Grzechu nas utrzyma.
Walasek Walasek mały k****ek