
Na ten moment kibice speedway'a czekali od dawna. POLADA uznała, że zawodnik jest winny stosowania niedozwolonych substancji.
Dzisiejsza rozprawa przed panelem dyscyplinarnym POLAD-y trwała 5 godzin. Po tym czasie zapadła decyzja o karze dla zawodnika, który został skazany na dwa lata dyskwalifikacji. Rosjanin na tor powróci dopiero 11 czerwca 2019 roku.
To kara indywidualna dla zawodnika, straci jednak na tym cały zespół ROW-u. Ale decyzja w sprawie ewentualnego odjęcia punktów należy już do władz PGE Speedway Ekstraligi - zostanie ona podjęta w ciągu najbliższych dni. Można jednak przypuszczać, że litości nie będzie, najprawdopodobniej Rybnik straci wszystkie punkty wywalczone w lidze od momentu pobrania próbki do momentu ujawnienia wyników.
Jeśli rzeczywiście tak się stanie, to żużlową elitę opuści właśnie ROW Rybnik, a Get Well Toruń o utrzymanie powalczy w barażach z drugą drużyną Nice 1. Ligi.
Zawodnik ma jeszcze prawo do odwołania w terminie 21 dni od momentu otrzymania pisemnego uzasadnienia.
Przypomnijmy, że żużlowiec wpadł podczas trakcie kontroli dopingowej - 11 czerwca br. - po meczu ROW-u Rybnik z Włókniarzem Vitroszlif Crossfit Częstochowa. W jego organizmie wykryta została niedozwolona substancja, meldonium.
Rosjanin przekonywał, że niedozwolony środek został mu podany podczas jego pobytu w szpitalu bez jego wiedzy. Przebywał tam w lutym po wypadku motocrossowym, przez kilka dni był nieprzytomny.
fot. PGE Ekstraliga
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie