Reklama

Jacek Frątczak: Mam specjalny plan taktyczny na mecz z Gdańskiem

Filip Sobczak
28/09/2017 15:23

Już w niedzielę na Motoarenie odbędzie się pierwsze spotkanie barażowe o pozostanie w PGE Speedway Ekstralidze. Get Well Toruń podejmie Wybrzeże Gdańsk.

Kilka tygodni temu Jacek Frątczak zdradził, że Get Well Toruń będzie przygotowywać sie do meczów barażowych na Motoarenie. Menadżer toruńskiego zespołu podkreślał, że nie będą to sparingi, ale wyścigi z zawodnikami z innych klubów. Frątczak słowa dotrzymał, bo dziś na Motoarenie mogliśmy zobaczyć między innymi zawodników Falubazu czy Bartosza Zmarzlika, dla którego to dobre przetarcie przed zbliżającym się Grand Prix w naszym mieście.

- Jest mi bardzo miło z tego powodu. W innych klubach zawodnicy mają potrzebę, żeby ścigać się w Toruniu. Bardzo się cieszę, że są również przedstawiciele klubu z Zielonej Góry. Niektórzy z Zielonej Góry muszą sprawdzić sprzęt przed spotkaniem o brązowy medal. Nie ma dwuznaczności. My i oni mają potrzebę, żeby rywalizować ze sobą na torze. Jest z nami również Bartosz Zmarzlik. Też chciałbym mu pomóc, żeby dobrze przygotował się do Grand Prix. Przy okazji nasi juniorzy będą mogli wystartować z najlepszymi zawodnikami na świecie - tłumaczy Jacek Frątczak.

Bartosz Zmarzlik i Patryk Dudek podczas dzisiejszych treningów na Motoarenie.

Zawodnicy Get Well Toruń będa przygotowywać się na Motoarenie do meczu w Gdańsku przez kolejne trzy dni. Dziś rywalizują z zawodnikami z innych klubów, w piątek będą trenować sami, a w sobotę toruński tor zostanie udostępniony dla dwóch żużlowców z Torunia, którzy 30 września rano dostaną nowe silniki.

- Zależy mi, żeby jak najlepiej przygotować zespół od strony mentalnej. Wyjście z rytmu meczowego to nie tylko problem dla zawodników, ale również dla mnie. Chcemy odpowiednio dopasować tor i to robimy. Natomiast zadanie zespołu polega na tym, żeby wygenerować dużą przewagę. Podchodzę do tematu interwałowo, dlatego nie myślę o meczu w Gdańsku. Dużo ciężkiej pracy przed nami - mówił bojowo nastawiony menadżer Get Well Toruń.

Frątczak wczoraj podał skład na niedzielne spotkanie z Wybrzeżem Gdańsk. Znalazł się w nim między innymi Greg Hancock. Amerykanin wczoraj przeszedł operację kontuzjowanego barku. Jednak Frątczak nie chciał zdradzić, dlaczego Greg znalazł się w awizowanym zestawieniu na niedzielne spotkanie.

- O pewnych sprawach nie mogę mówić. To pewna taktyka, którą obrałem. Powtarzam, że staram się, aby zabezpieczać zespół pod każdym względem. Wiele osób i kibiców ma do mnie dużo pytań, a ja odpowiadam: proszę mi zaufać! - apeluje Frątczak.

Toruński menadżer zdradził również, że jego zespół do rewanżowego spotkania w Gdańsku nie bedzie przygotowywać się w naszym mieście. Frątczak uważa, że tor na Pomorzu jest zupełnie inny i trzeba poszukać w kraju podobnego obiektu. Jednocześnie potwierdził, że Get Well potrenuje na innym torze w przyszły czwartek.

Pierwszy mecz barażowy Get Well Toruń kontra Wybrzeże Gdańsk już w niedzielę na Motoarenie o 16:00.

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do