
KS Get Well Toruń w końcu wygrał spotkanie ligowe. W niedzielę na Motoarenie podopieczni Jacka Gajewskiego pokonali ROW Rybnik 53:37. Sprawdźcie, co po tym spotkaniu powiedzieli nasi zawodnicy.
Nie tylko zawodnicy KS Get Well Toruń przeżywali bardzo trudny okres w ostatnim czasie. Wyniki zespołu odbiły się także na sztabie szkoleniowym. Jacek Gajewski i Robert Kościecha byli również krytykowani przez kibiców. Dlatego po pierwszym zwycięstwie obaj odetchnęli z ulgą.
- Baliśmy się tego spotkania, tym bardziej, że pogoda, a zwłaszcza tor, który robił się coraz twardszy nam średnio pasuje, ale udało się w miarę bezpiecznie wygrać. Przeczytałem w internecie, że Chris Holder myślał, iż żużel jest łatwiejszy. Przed piętnastym biegiem zapytałem czy teraz tak jest i odpowiedział, że tak. Czasem tak jest, że jak nie idzie, to nie wiadomo czego się złapać, ale w niedzielę nasi zawodnicy się spięli i to było ok. W końcu mamy dwa punkty i mam nadzieję, że teraz będzie z górki - mówił po ostatnim biegu Robert Kościecha.
Miniony tydzień był bardzo intensywny dla Adriana Miedzińskiego. Miedziak pojechał między innymi w lidze szwedzkiej, w lidze polskiej, w eliminacjach do Indywidualnych Mistrzostw Polski, czy Speedway Best Pairs. Jednak zawodnik KS Get Well Toruń przyznał, że woli jeździć niż odpoczywać.
- Chcę jechać każde spotkanie dobrze i zależy mi, żeby jeździć dużo. Każde zawody to jest więcej jazdy, kiedy mam jej więcej to czuję się pewnie. Wolę być w rytmie, wolę się ścigać niż siedzieć i czekać na zawody. Miniony tydzień był bardzo napięty, ale mamy maj, a ten miesiąc jest zawsze wymagający - powiedział Adrian Miedziński.
Po meczu w dobrym humorze był również Greg Hancock. Amerykanin zdobył 13 punktów i był jednym z bohaterów KS Get Well Toruń. Doświadczony żużlowiec w tym spotkaniu odstawił silniki od Petera Johnsa i widać to było na torze. Po ostatnim biegu 46-latek wyznał, że w ostatnich tygodniach przeżywał czarne dni.
- Mieliśmy bardzo trudny początek sezonu, więc bez wątpienia to niezwykle ważne zwycięstwo. Razem z Chrisem Holderem czarne dni w ostatnich tygodniach. Teraz złapaliśmy świeżość i i wszystko jest ok - powiedział Hancock.
Kolejne spotkanie KS Get Well już w piątek. Nasi jadą zaległy mecz w Częstochowie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie