Cud. 12-latek z podtoruńskiego Przysieka wygrał ze śmiertelną chorobą

12-letni Mateusz Oźmina z podtoruńskiego Przysieka spędził święta w domu. Wyzdrowiał mimo, że walczył z wznową guza mózgu NSGCT. W Polsce nigdy nie uratowano dziecka po takiej diagnozie.

Dramat zaczął się w 2019 roku. Chłopca zaczęła boleć głowa w szkole i trafił do szpitala. Rodzice Mateusza Oźminy dowiedzieli się, że ich dziecko ma guza mózgu. Natychmiast rozpoczął się żmudny proces leczenia. Wydawało się, że lekarzom uda się pokonać guza. Jednak kolejne badania potwierdziły wznowę nowotworu. 

W zeszłym roku ruszyła zakończona sukcesem zbiórka pieniędzy, która pozwoliła na specjalistyczną terapię w USA. W naszym kraju nigdy nie uratowano dziecka ze wznową guza mózgu NSGCT.

W Polsce nie było kliniki, która podjęłaby się leczenia. Lekarze oferowali opiekę paliatywną. Rodzice powiedzieli stanowcze NIE i ruszyli z chłopcem za ocean w kwietniu zeszłego roku, kiedy szalała epidemia koronawirusa, a my zamknęliśmy się w domach.

18 miesięcy wyczerpującej terapii przyniosło piorunujące efekty. Zdarzył się prawdziwy cud. Mateusz Oźmina wyzdrowiał. 20 grudnia 12-latek z rodzicami wrócił z USA do Polski i spędził święta w domu.

– Mateusz przeszedł wszystkie testy i badania. Jest czysto. Marekery nowotworowe w normie - mówi Agnieszka Oźmina, mama Mateusza.

Teraz przed dzieckiem bardzo długa rehabilitacja. Jednak wydaje się, że koszmar dobiegł końca. - Baaardzo długo czekaliśmy na taką chwilę. Momentami myśleliśmy już, że to nigdy nie nastąpi… - dodaje mama 12-latka.

(Filip Sobczak)

Fot. Mateusz Oźmina - siepomaga.pl

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.