Bezinteresowna pomoc od młodych sportowców

Młodzi hokeiści na trawie Klubu Sportowego Pomorzanin w tym tygodniu odwiedzili schronisko dla zwierząt. Laskarze zupełnie bezinteresownie sprezentowali zwierzakom między innymi kilkadziesiąt kilogramów karmy.

Pandemia koronawirusa niewątpliwie negatywnie wpłynęła na adopcję, a także liczebność kadry gotowej do pracy z czworonogami w schroniskach dla zwierząt w całej Polsce. Aktualnie sytuacja epidemiczna z dnia na dzień jest coraz lepsza, dlatego schroniska liczą, że już niedługo wiele zwierzątek znajdzie nowy dom.

Na razie jednak w schroniskach przebywa mnóstwo czworonogów. Nie inaczej jest w Toruniu. Na szczęście są ludzie dobrej woli, którzy pomagają schroniskom. We wtorek ul. Przybyszewskiego odwiedzili młodzi hokeiści na trawie KS Pomorzanin Toruń. Laskarze przywieźli ze sobą kilkadziesiąt kilogramów karmy, jeszcze więcej żwirku dla kotów, a także koce, ręczniki, środki do dezynfekcji i higieny osobistej oraz gadżety i zabawki.

- Pewnego dnia kierownik zespołu juniorów młodszych stwierdził, że mój piesek jest bardzo szczęśliwy w naszym domu. Od razu jednak dopadła go refleksja, że nie wszystkie czworonogi mają takie świetne warunki - wspomina prezes sekcji hokeja na trawie KS Pomorzanin Toruń Radosław Popowski. - Właśnie dlatego postanowiliśmy zorganizować taką zbiórkę. Myślę, że się udała. Dzieciaki zadeklarowały, że będziemy sprawiać prezenty schronisku co pół roku. Kolejną akcję planujemy na gwiazdkę.

Schronisko odwiedzili juniorzy młodsi, ale prezes Popowski podkreśla, że zdecydowanie najwięcej prezentów dla zwierzaków zebrały drużyny z kategorii młodzik - sekcja dziewcząt trenera Wacława Łukaszewskiego oraz sekcja chłopców Michała Kunkewskiego.

Pod tytułem newsa znajdziecie galerie zdjęć z wizyty młodych hokeistów w toruńskim schronisku. Zapraszamy do oglądania.

(Filip Sobczak)

Fot. Własne

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku