Reklama

Tomasz Gollob w końcu przemówił. Co słychać u naszego mistrza?

Filip Sobczak
22/11/2017 12:31

Tomasz Gollob przez ponad pół roku milczał, ale w końcu zdecydował się przemówić i spotkać z dziennikarzami oraz kibicami. Dziś wziął udział w konferencji prasowej w bydgoskim szpitalu.

Przypomnijmy, że Tomasz Gollob zaliczył dramatyczny wypadek pod koniec kwietnia podczas treningowego okrążenia Motocrossowych mistrzostw strefy północnej w Chełmnie. Okazało się, że ma ma złamany krąg piersiowy, uszkodzony rdzeń i obustronne stłuczenie płuc. Obecnie nasz wielki mistrz przechodzi bardzo żmudną i trudną rehabilitację.

- Długo nie rozmawiałem z mediami, bo potrzebowałem czasu, żebym oswoił się z tą sytuacją, która mnie zastała. Dziękuję całej sportowej Polsce, która zareagowała na mój wypadek. Dziękuję wszystkim - lekarzom, profesorom, pielęgniarkom oraz zespołowi rehabilitacyjnemu, który walczy teraz ze mną o powrót do zdrowia - powiedział Tomasz Gollob.

Podczas poruszającej konferencji 46-latek odniósł się również do kwietniowego wypadku. Gollob cały czas przyznaje, że nie jest w stanie sobie go przypomnieć.

- Odnalazłem się w rzeczywistości po tygodniu. Myślę, że lekarze mogą coś więcej o tym powiedzieć. Zapewniam państwa, że moja cała kariera, która trwała ok. 40 lat, była traktowana poważnie. To, że coś się stało na tym torze, to nie był przypadek. Nie przyśniło mi się nic i nie wstałem i nie pojechałem na te zawody. Nie było łatwo, gdy uświadomiłem sobie, co się stało. Mogę przypomnieć jedną rzecz z pierwszego widzenia z prof. Haratem, który podkreślił że trzeba to umieć zrozumieć - tłumaczył Gollob.

 

Lekarze podkreślali, że stan zdrowia Mistrza Świata jest bardzo dobry, ale wciąż utrzymuje się u niego głęboki niedowład kończyn dolnych. Jednak Gollob już niedługo zamierza pojawić się na żużlowych torach. Sam przyznaje, że nie będzie się chować i kibice nie obejrzą już jego zdjęć tylko w tabloidach. 

Specjaliści przyznali, że rehabilitacja w warunkach szpitalnych powoli się kończy i już pod koniec listopada Gollob wyjdzie ze szpitala, ale przed nim jeszcze bardzo długa rehabilitacja przy pomocy między innymi specjalnego egzoszkieletu.

- Przede mną daleka droga, na którą się nastawiłem i nie zamierzam przed nią uciekać - powiedział Tomasz Gollob.

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do