
Bartłomiej Kowalski, podobnie jak inni zawodnicy Stali Rzeszów, został na lodzie. Nic więc dziwnego, że zaledwie 16-letni żużlowiec jest na celowniku innych polskich klubów.
Bartłomiej Kowalski ma 16 lat. To wychowanek słynnej szkółki Janusza Kołodzieja. W minionym sezonie startował w barwach pierwszoligowej Wandy Kraków. Wystąpił dokładnie w 13 meczach, w których wykręcił średnią biegową 0,767. Wyniki oraz jego postawa na torze zostały zauważone przez środowisko żużlowe. Już w trakcie minionego okienka transferowego pozyskaniem Kowalskiego zainteresowane były między innymi Get Well Toruń oraz Włókniarz Częstochowa. Aczkolwiek 16-latek uznał, że najlepszą ofertę przedstawiła mu Stal Rzeszów.
Niestety, od kilku tygodni klub z Rzeszowa miał problemy z uzyskaniem licencji na starty na zapleczu PGE Ekstraligi. Ostatecznie 19 grudnia 2018 roku Polski Związek Motorowy ogłosił, że Stal nie wystartuje w tym roku w Nice 1 lidze. Dlatego Kowalski i jego koledzy intensywnie poszukują nowego pracodawcy.
Dotychczasowi zawodnicy Stali Rzeszów będą mieć zapewne problem z podpisaniem nowego kontraktu - większość klubów ma już skompletowane składy na nadchodzący sezon. Jednak w innej sytuacji jest Bartłomiej Kowalski. 16-latek jest utalentowanym juniorem, więc nie ma wygórowanych wymagań finansowych, a po drugie nie musi mieć zagwarantowanego miejsca w składzie.
Nic więc dziwnego, że perspektywa zatrudnienia Kowalskiego jest ciekawa dla wielu polskich klubów. Zainteresowany pozyskaniem 16-latka jest między innymi drugoligowy Kolejarz Opole, ale także kluby, które wcześniej walczyły o jego kontrakt, czyli Get Well oraz Włókniarz Częstochowa.
Jacek Frątczak w nadchodzącym sezonie chce odważnie postawić na parę młodzieżowców Maksymilian Bogdanowicz oraz Igor Kopeć-Sobczyński. Aczkolwiek ich forma to wielka niewiadoma, dlatego pozyskanie Kowalskiego wpłynęłoby nie tylko na rywalizację w składzie, ale także możliwość zmiany standardowego duetu juniorów.
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!