Reklama

Sprawa Łaguty bez przełomu! Zawodnik złożył wniosek i dokumentację medyczną

17/08/2017 18:42

Ci, którzy myśleli, że dziś wyjaśni się sprawa zawodnika ROW-u Rybnik, u którego wykryto zakazaną substancję, mogą być zawiedzeni...

Dziś w Warszawie miała się odbyć rozprawa w sprawie naruszenia przepisów antydopingowych przez rosyjskiego żużlowca - Grigorija Łagutę. Żadne decyzje jednak nie zapadły... Zawodnik ROW-u Rybnik stawił się jednak na panelu dyscyplinarnym Polskiej Agencji Antydopingowej POLADA, żłożył jeden wniosek oraz dokumentację medyczną z leczenia w języku rosyjskim. 

Dzisiejsza rozprawa zakończyła się wręcz w ekspresowym tempie. Panel dyscyplinarny nie był bowiem w stanie wydać żadnego orzeczenia, gdyż żużlowiec z datą wsteczną złożył wniosek o wyłączenie dla celów terapeutycznych.

- Panel Dyscyplinarny musiał odroczyć rozprawę, gdyż nie jest kompetentny, by przeanalizować tego typu wniosek - stwierdził w rozmowie z Przeglądem Sportowym, Michał Rynkowski pełniący obowiązki dyrektora Polskiej Agencji Antydopingowej. - Sprawą zajmie się teraz nasz Komitet Wyłączeń dla celów terapeutycznych. To gremium zajmuje się analizą wniosków zawodników o wyrażenie zgody na stosowanie substancji zabronionych. Może udzielić takiej zgody lub jej odmówić. 

Być może Komitet Wyłączeń zajmie się sprawą w przyszłym tygodniu, czyli po ostatnim meczu rundy zasadniczej z udziałem Get Well. Ten temat interesuje zwłaszcza nasz zespół. Ewentualna kara nałożona na klub może uratować Anioły przed spadkiem z ligi.

Jakie są scenariusze? Jeśli żużlowiec zostałby skazany, to ROW straciłby nawet pięć ligowych punktów, które zyskałyby ekipy z Częstochowy i Gorzowa. Jest też druga opcja, czyli uniewinnienie zawodnika. To oznaczałoby, że Komitet Wyłączeń przychyli się do wniosku żużlowca.

Przypomnijmy, że Grigorij Łaguta został przyłapany na dopingu 11 czerwca po meczu ROW Rybinik - Włókniarz Częstochowa. Rosjanin przekonuje, że meldonium w jego organizmie znalazło się w lutym i substancję podali mu łotewscy lekarze podczas jego pobytu w szpitalu, do którego trafił po wypadku motocrossowym. 

fot. Facebook

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku  

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-17 21:21:13

    ludzie kochani... ręce opadywują, przyszedł sobie gość i składa wniosek z datą wsteczną bo został przyłapany?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do