Pogoda teraz: 19°C | pochmurnie
Reklama
Problem pubu w centrum Torunia. Właścicielka skarży się na bezczelnych klientów
20/07/2023 09:00
Właścicielka „Pubu pod papugami” zaapelowała do klientów. W swoim oświadczeniu skarży się, że w ostatnim czasie wielu z nich wnosi „swój” alkohol do lokalu.
Apel pojawił się w mediach społecznościowych. Właścicielka chciała w ten sposób wyrazić po prostu swoją bezradność. Kobieta skarży się, że jej bezpośrednie prośby są źle odbierane.
– W ostatnim czasie klienci nagminnie wnoszą alkohol do lokalu. I to wcale nie w małych ilościach – mówi rozczarowana właścicielka pubu. – Po zwróceniu uwagi klienci obrzucają mnie, niejednokrotnie, wyzwiskami i bardzo niefajnymi komentarzami - dodaje.
Pod postem pojawiły się komentarze, które wspierają apelującą. Niektórzy z internautów dają rady właścicielce. - Oznaczaj, kochana, swoje butelki, wnoszone zabieraj i oddawaj przy wyjściu lub wcale. To jest szczyt bezczelności - pisze pani Patrycja.
Kolejnym problemem pubu jest ogródek, a w zasadzie jego brak. Właścicielka zauważyła, że mieszkańcy i turyści wolą w sezonie letnim rozmawiać i pić piwo na zewnątrz. - Wszyscy czekaliśmy z utęsknieniem na lato, ale ta pora roku nie jest łaskawa dla pubów, bo ludzie wolą spędzać czas na powietrzu - analizuje kobieta.
Innym problemem, na który nie zwraca uwagi kobieta jest lokalizacja. „Pub pod papugami” znajduje się w kamienicy przy ul. Chełmińskiej 11. Mieści się pomiędzy „Żabką”, a kawiarnią „Neko Cafe”. Nad wejściem nie znajduje się jednak szyld firmy, lecz wielki napis „Notariusz”. O pubie dowiadujemy się dopiero z plakatów na wejściowej witrynie. Nawet przechodząc tuż przy lokalu, trudno dowiedzieć się o jego istnieniu...
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl
Aplikacja ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jak nie wiemy o co chodzi to chodzi... o pieniądze, a dokładniej pewnie o ceny tego alkoholu w lokalach.
To pij w bramie , tylko nie sikaj
Oj tam oj tam. Klient nawet Cham ma zawsze rację. Oni nie chcą pić alkoholu tylko dać sobie w szyję. Jak ma konkurować cena alkoholu w lokalu z ceną alkoholu w Żabce? Nic nie pomoże proszę właścicielki. Marne szanse, chyba zatrudni Pani tzw. Karki
A co robić jak ceny alkoholu w pubach są kosmiczne.
Dupę w trok i do domu. Albo kredyt w banku. Można schlać się i nie zapłacić. Później odsiedzieć w pierdlu.
Idź w krzaki, do swoich kumpli
przy takich cenach alkoholu w pubie to nic dziwnego ze wlasny wnosza
To tak jak do burdelu ze swoją kobietą pójść
To chlej w......... krzakach
Ja wolę w domu. Dziada z siebie nie robię
To na co się skarży na to że nie ma szyldu? Że nie ma ogródka? Czy na wnoszenie alkoholu? Dwie pierwsze to chyba sama powinna rozwiązać, co ja mam jej szyld kupić czy zorganizować ogródek. To jasne że w lato lepiej się pije piwko na ogródku a nie w ciemnym lokalu. Kobieto wez się poważnie za biznes a nie tu żale wylewasz.
Przecież jest wyraźnie napisane, ze na problem szyldu nie zwraca uwagi właścicielka, lecz dziennikarz. Czytanie ze zrozumieniem kuleje
To zamykajcie lokal i bierzcie się za robotę na produkcji Żaden problem !!!
Morfeusz, a co z tymi co chleją własne? Oni pójdą do innego lokalu. Tu chodzi przecież o kulturę lub brak jej u klientów, nwet nie o tę właścicielkę. Mamy jeszcze czekać na to, że do lokalu przychodzić będą klienci z własnym obiadem korzystając z zastawy lokalu. No ludzie zastanówcie się mimo braku szarych komórek.
morfeusz jest akurat debiIem głosującym na konfiturę. Trzeba mu wybaczyć.
Alkohol w pubach jest za drogi wielu moich znajomych tak robi to żadna nowość.
Właścicielka to niech wpierw zapłaci zaległe faktury