
Nie milkną echa po barażowych spotkaniach o PGE Ekstraligę. Głos w sprawie tak zwanej afery korupcyjnej zabrał także prezes PGE Ekstraligi Wojciech Stępniewski.
Przypomnijmy, że Get Well Toruń pokonał w dwumeczu barażowym o PGE Ekstraligę Wybrzeże Gdańsk 97: 83. Jednak po ostatnim wyścigu w Gdańsku właściciel Wybrzeża poinformował, że posiada 15 minutowe nagranie, w którym jednemu z jego zawodników została złożona propozycja korupcyjna. Sprawa została już przekazana na policję i do Polskiego Związku Motorowego.
- Na dziś traktujemy tę sprawę jako wewnętrzną sprawę klubu w Gdańsku. Wynika, że zgadzają się z tym, że wygraliśmy w sportowej walce, a tylko to się liczy. Cała sprawa jest bardzo przykra i szkoda, że nasz klub został w nią uwikłany w wyniku działań jakichś osób trzecich - napisał w mediach społecznościowych Przemysław Termiński.
Teraz sprawą zajmuje się policja i kibice muszą uzbroić się w cierpliwość, bo organy ścigania cały czas milczą w tej sprawie. Dlatego to odpowiedni moment, żeby zapytać o opinie władze Ekstraligi. Głos w tej sprawie zabrał między innymi Wojciech Stępniewski, czyli prezes Ekstraligi i były prezes toruńskiego klubu żużlowego.
- Ciężko mi to komentować, bo sprawę znam z doniesień medialnych. Przeczytałem oświadczenie Wybrzeża Gdańsk. Nie widziałem żadnych materiałów i dowodów, na które powołuje się Wybrzeże - twierdzi w wywiadzie dla portalu wp.pl prezes PGE Ekstraligi Wojciech Stępniewski.
Jednak Stępniewski podkreśla, że nie można mówić o korupcji w polskim żużlu. Jego zdaniem takie opinie są przedwczesne, mówione na wyrost i złośliwie.
- Nie wyrokujmy. Oświadczenie Wybrzeża Gdańsk pokazuje, że Toruń nie występuje tam jako przeciwnik. Natomiast to są jakieś poszlaki. Jeśli policja zabezpieczyła te nagrania, to myślę, że to najlepsze organy, które mogą zająć się tą sprawą. Dzisiaj mówienie o korupcji w sporcie żużlowym jest zdecydowanie przedwczesne, na wyrost i wręcz złośliwe - mówi Wojciech Stępniewski.
W tej chwili (środa 13:30) trwa przesłuchanie podejrzanego o składanie korupcyjnych propozycji.
- Zgadza się. Aktualnie trwa przesłuchanie podejrzanego. Więcej informacji będę mogła podać po nim - informuje Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Do sprawy będziemy wracać.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie