
„Domowa pizza” z ul. Różanej w centrum Torunia po 44 latach działalności została zamknięta. W przyrodzie jednak nic nie ginie. W miejscu „Domowej pizzy” powstanie „Pizzeria pod Arkadami”.
„Domowa pizza” została otwarta w 1979 roku. Menu pizzerii opierało się na pizzach wypiekanych na grubym drożdżowym cieście. W lokalu przy ul. Różanej można było znaleźć także między innymi naleśniki, bułki z pieczarkami, zapiekanki, gofry i lody.
Kameralny klimat sprawiał, że goście czuli się tu jak w domu. Dla wielu mieszkańców to miejsce sentymentalne, a wręcz legendarne, to tu bowiem jedli swoją pierwszą pizzę w życiu.
Od 1979 roku minęło już ponad 40 latach. W trakcie tych czterech dekad w Toruniu pojawiło się mnóstwo konkurencyjnych lokali, ale pizzeria wciąż utrzymywała się na rynku. W końcu jednak właściciel „Domowej pizzy” powiedział „stop”. Jak sam nam wyjaśniał, jest już na emeryturze i od jakiegoś czasu poszukiwał następcy.
Dziś „Domowa pizza” jest już zamknięta, ale niebawem wróci. Niedawno lokal został przejęty przez nowego właściciela, który zmienił szyld i w tej chwili przygotowuje się do ponownego otwarcia. Wiadomo, że pizzeria będzie działać pod nazwą „Pizzeria pod Arkadami”.
Do tematu będziemy wracać.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nikt tego czegoś na najtańszych produktach z Makro nie chciał już jeść. Koniec naciągania turystów na dziadostwo kiedy w latach 90 zaczęto serwować Polisz Pizze
Legenda-"pierwsza pizza w życiu" :) JPDL! Mamy spytaj co to jest legenda i nie używaj słów, nie znając ich znaczenia, bo się tylko kompromitujesz.
Wreszcie koniec najgorszej tej pizzeri w Toruniu. Tak złej pizzy jak tam to w życiu nie jadłem! Dobrze że się zamknęli
Zgadzam się w całości
Ochydna ???? była brawo chętnie wybiorę się do Nowej!!!
chętnie bym zjadł dziczyznę, dobre ryby, a u nas tylko pizzę i kebaby, jeden się taki fastfood zamknie, i zaraz jest następny..
Tam była moja pierwsza w życiu randka.Zawsze tam jadłam i piłam pyszny barszczyk.Szkoda????
Prowadzenie restauracji czy kawiarni w dobie kryzysu ekonomicznego jest na Starówce nieopłacalne kiedy są Galerie handlowe.
Co ma piernik do wiatraka…
"Legendarna". Równie legendarne jest IQ autora tych wypocin...
Najgorsza pizza jaką jadłam w życiu.
Do tematu będziemy wracać. Autor: Fil ip So bczak OBY NIE!!!
Jak było po 2000 roku to nie wiem. Przed 2000r. Super pizza i super miejsce odwiedzane przy każdym pobycie w Toruniu.
No właśnie. Ciekawa jestem tej legendy o pizzerii
Niestety jeśli mnie pamięć nie myli ten obecny właściciel nie prowadzi tej pizzerii od lat 80-tych. Ta na początku była pyszna z własnym gotowanym barszczem, oprócz pizzy z pieczarkami była też z boczkiem, kiełbasą i tłumy ludzi. Później (nie pamiętam daty) po remoncie zmienił się właściciel, wprowadził jeden rodzaj pizzy dużo gorszej w smaku, nie było już takich tłumów bo zdecydowanie przebiła ją pizza z Prostej. Parę razy tam zaglądałem, ale nie nadużywałbym słowa "kultowa".
Moze nie legendarna ale sentyment jest. Pamietam ja jeszcze z wczesnych lat 80-tych. I co wazne, byla jedyna w swoim rodzaju, czy ja ktos lubil czy nie. Do konca tam zagladalem, jak bylem w Toruniu.
Czy wy tępe debile z Oto Toruń,Nowości i innych kremlowsko-spółdzielczych przytakiwajek możecie przystopować i przestać się ośmieszać? Jaka ona legendarna,kretyni???? Dawno powinni to zamknąć !!! Moje dziecko gdy tam pracowało, to po po powrocie do domu śmierdziało zjełczalym olejem. Smacznego- głąbie kapuściany chwalący każde g....byle w nazwie miało toruńskie.
Można się nie zgadzać, ale po co tyle jadu...