
Słynna „Solina” z ul. Legionów w Toruniu trafiła na sprzedaż. Za hotel z restauracją trzeba zapłacić dwa miliony złotych.
To miejsce bez wątpienia znają wszyscy mieszkańcy Torunia. „Solina”, charakterystyczny obiekt u zbiegu ulic Legionów i Dekerta składa się z hotelu - Dom Turysty oraz restauracji grill & bar.
W latach świetności do „Soliny” przybywały wycieczki z całego kraju. Ośrodek dysponuje bowiem 65 miejscami noclegowymi w 21 pokojach jedno-, dwu-, trzy- i czteroosobowych. Dodatkowo turyści mogli korzystać z posiłków w restauracji, która usytuowana jest w piwnicy budynku.
Dziś „Solina” jest na sprzedaż. Nieruchomość przy ul. Legionów 24 jest wyceniana na dwa miliony złotych plus vat. Z ofertą można zapoznać się na popularnym serwisie z ogłoszeniami otodom.pl.
W ogłoszeniu czytamy, że to budynek o powierzchni j 721 m², usytuowany na działce o powierzchni 740 m², składa się z trzech kondygnacji oraz piwnicy.
– W budynku od zawsze prowadzona jest działalność turystyczna, dlatego też miejsce idealnie nadaje się na akademik bądź kontynuacje obecnej działalności. Jednak pole wyobraźni zostaje dla przyszłego nabywcy - pisze pośrednik.
***
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zaraz zaraz redakcjo. Kolejne nagłówki i artykuły zakłamujące prawde. Po pierwsze to jakiś Dom Turystyczny ewentualnie pensjonat. Na nazwę hotel trzeba sobie zasłużyć. Na restauracje z reszta tez. Kolejna sprawa to proszę mi napisać skąd określenie ze te miejsce zna każdy. Mieszkam tutaj kilka lat i nie słyszałem. Tym bardziej jakiś młody człowiek. Zaraz zrobię sondaż pod UMK to się okaże ze 1% bo odpowiedział 65 letni wykładowca . Kazdy to zna hotel Bulwar lub pomnik Kopernika.
To zrób.
Owszem, zna!
Chłopie kiedy Ty się rodzileś ,że nie znasz Doliny? Kopernika to chyba kojarzysz co?pod UMK to lepiej nie pytaj bo pomyślą ,że wariant jesteś ????
Solina to hulało za PRL u później to było byle co !
Mieszkam w Toruniu od 42lat i pierwsze słyszę, że taki domek jest. Redaktorek że śmietnika...
No tak...nie każdy mieszkaniec Torunia to Torunianin i na odwrót...
42 lata mieszkasz w Toruniu i niewiesz gdzie była Solina??? O Boze..Ja.mieszkam.od urodzenia w.tym mieście mam 53 lata i znam.to.od zawsze..Słabo coś.kolego z twojej strony znajomość.naszego.Miasta
1997 roku miałam tam wesele. Jedzenie było smaczne A panie obsługujące były bardzo miłe.
To co opisał redaktor to według mnie całkowicie się zgadza opisał to dla rodowitych Torunian którzy pamiętają właśnie takie miejsca które od wielu lat funkcjonują i wpisują się w historie Torunia a nie dla kogoś kto od kilku lat mieszka w Toruniu przeczytał przypadkowy artykuł i musiał się wypowiedzieć bo by się udusił. Teraz hotele muszą mieć 4 lub5 gwiazdek bo inaczej to nie hotel! Pracuje w tej branży kilkanaście lat i uważam że 98%gosci nie dorosło do tego by w nich przebywać
Obsługa popijała na zapleczu, słabi zarządcy którzy liczyli tylko na zyski a wydawali tanie żarcie z odpadów. KONTROLE SANEPIDU pomagały tylko na moment dlatego często je nasyłałem żeby zamknęli tą melinę już dawno.
Mieszkam w Toruniu tylko parę lat ale znam to miejsce.. ????
Hotel??? Cha, cha, cha i jeszcze raz cha, cha????
Stara, dobra Solina. Jadałem tam i nie tylko. W lecie, gdy na zewnątrz panował ukrop, siedziało się w tej piwnicy i siedziało. I nikt o wyjściu o nie myślał, bo przecież wiadomo - na dworze gorąco. Więc nie wychodziliśmy. Ech... Poza ty, zawsze myślałem, że budynek należy do PTTK.
Całe życie w Toruniu i nigdy o tym miejscu nie słyszałem.