
Sytuacja Get Well jest coraz gorsza. Z Torunia dochodzą informacje, że kontuzja Grega Hancocka jest bardzo poważna.
Przypomnijmy, że Hancock nabawił się kontuzji barku przed Grand Prix w Cardiff, które odbyło się 22 lipca. Mistrz Świata nie wystąpił już w ostatnich meczach Get Well i istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie zobaczymy go w tym sezonie na torze. Taką informację podał wczoraj Przemysław Termiński w telewizji nSport.
Właściciel klubu w magazynie PGE Ekstraligi przyznał, że Hancock nie ubierze już w tym sezonie kevlaru Get Well Toruń. Jednak w niedzielę tę sytuację nieco inaczej przedstawiał Jacek Frątczak.
- Greg sam mówi, że musi przejść operację. Pytanie kiedy. Myślę, że Greg będzie próbował w tygodniu wyjechać na tor. Jednak większość specjalistów mówi, że wielkich szans na starty nie ma - mówił menadżer Get Well.
Amerykanin na pewno nie odpuści i będzie próbował pomóc toruńskiej drużynie w ostatnich meczach w tym sezonie. Get Well bardzo potrzebuje Grega, wszak był on jedynym liderem zespołu w dziesięciu pierwszych spotkaniach.
Przed ekipą Frątczaka jeszcze dwa spotkania. Wyjazdowe z ROW-em Rybnik i na własnym torze z GKM-em Grudziądz.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie