Doktor Paweł Drojecki walczy o życie. Pomogą mu znani torunianie

Mam ogromną nadzieję, że tak samo wszyscy się będą angażowali w pomoc zwykłym śmiertelnikom.

Trzymam kciuki

Trzymam kciuki. Musi się udać.

Szkoda,ze zwykłym ludziom tak się nie pomaga...i nie ma takiego zaangazowania pana marszałka

Doktorowi życzę oczywiście zdrowia, zaś portalowi ototorun.pl tego, aby tak mocno nagłaśniał też tragedię zwykłych ludzi. Marszałkowi zaś i reszcie aby pomagali tak samo innym mało znanym ludziom, którzy jeszcze bardziej tej pomocy potrzebują, bo nie zarobili przez całe życie tyle co doktor w rok.

Sercem jestem z Panem!!!

Mialam okazję poznać,Pana Doktora,byl kiedyś Lekarzem mojego Taty zrobil wszystko i stanąl na glowie,zeby pomòc swoim pacjentom,jeśli nie osobiście to w inny sposòb,zyczę mu zrowia z calego serca i wytrwalości w chorobie i trzymam kciuki....

Tym wszystkim co tak o tzw zwykłych ludzi tu się martwią. Nie jesteśmy wszyscy równi! Pan Doktor bardzo ciężko pracował i pomagał bardzo wielu ZWYKLYM LUDZIOM!dlatego właśnie za to należy Mu się dużo więcej niż zwykłym ludziom!!!! Bo jest niezwykły!niezbędny! Wlasnie dlatego że nie jest"zwyklym "człowiekiem tylko Wielkim Doktorem to takiemu Człowiekowi należy się niezwykła pomoc!!!!! Więc nie porównuj jeden z drugim Tego Człowieka do jakiegoś "zwyklego"czlowieka. A kto powiedział,że wszystkim należy się to samo???? Bzdura Mości Państwo!!!

Jeszcze jeden komentarz ode mnie. Nie znam Pana Doktora i jestem z drugiego końca Polski,ale przykładam się do akcji by pomóc jak mogę. Przeczytalam o Tym Człowieku tyle wspaniałych słów od Jego Pacjentow, że nie mam wątpliwości,że jest to NIEZWYKLY CZLOWIEK, więc sorry jeśli "zwyklego"czlowieka wkurzył mój komentarz,ale fakty są takie: NIE JESTESMY WSZYSCY TACY SAMI i nie każdy ma takie zasługi jak Pan Doktor Drojewski,więc proszę sobie te bezwstydnie komentarze o pomocy dla tzw "zwyklych"ludzi darować. Możesz Człowieku to pomagaj,a jeśli nie możesz to nie zabieraj głosu.

Jeszcze jeden komentarz ode mnie. Nie znam Pana Doktora i jestem z drugiego końca Polski,ale przykładam się do akcji by pomóc jak mogę. Przeczytalam o Tym Człowieku tyle wspaniałych słów od Jego Pacjentow, że nie mam wątpliwości,że jest to NIEZWYKLY CZLOWIEK, więc sorry jeśli "zwyklego"czlowieka wkurzył mój komentarz,ale fakty są takie: NIE JESTESMY WSZYSCY TACY SAMI i nie każdy ma takie zasługi jak Pan Doktor Drojewski,więc proszę sobie te bezwstydnie komentarze o pomocy dla tzw "zwyklych"ludzi darować. Możesz Człowieku to pomagaj,a jeśli nie możesz to nie zabieraj głosu.

Był tak niezwykły jak reszta kolegów po fachu którzy maja problem żeby wesprzeć finansowo pomoc dla swojego kolegi po fachu.A jak wiadomo nie zarabiają mało i właśnie ten zwykły mniej znaczący człowiek od pana doktora jak to ktoś napisał w komentarzu dołoży właśnie swoją cegiełkę na pomoc

Czy przypadkiem niesienie pomocy przez Doktora nie jest jego obowiązkiem wynikającym z pracy za którą pobierał honorarium i to nie małe? Ci zwykli ludzie, pomogli w swoim życiu pewnie nie raz i w przeciwieństwie do Doktora, nie był to ich obowiązek, ani tym bardziej praca z którą pobierali wynagrodzenie. Więc zanim coś napiszesz zastanów się 3 razy, on nie pomagał bezinteresownie, on za to pobierał pieniądze!

Może wszyscy zaangażowali by się w poprawę standardów leczenia dla wszystkich mieszkańców, anie zbiórki dla pojedynczej osoby, która kupuje niepewne leczenie w zagranicznej firmie farmaceutycznej. Tym bardziej, że środowisko lekarskie już dawno we własnym gronie powinno zebrać tę sumę, a nie łazić z prośbą po zwykłych ludziach.
I prośba żeby z lekarzy którzy pracują za pieniądze nie robić bezinteresownych wolontariuszy. Bo zarabiają nieźle, więc pisanie w tonie poświęceń i tak dalej mnie mierzi . Pracują jak każdy inny, dostają kasę za to większą niż gdzie indziej, więc nie widzę powodu do jakiejś wdzięczności

Mój brat choruje na stwardnienie rozsiane (SM) i ciężko o pomoc ;(

Pomagajmy sobie nawzajem,a świat będzie lepszy i my również. Dużo dobra i piękna w dniu dzisiejszym i każdym kolejnym.

Cześć! Nazywam się Lena, mam 27 lat. Chcę znaleźć mężczyznę do intymnych spotkań i komunikacji. Z przyjemnością odpowiem wszystkim, napisz do mnie na stronie randkowej, oto moja strona - http://loveto.one/lena92

Już nie przeczytam żadnych komentarzy. Jestem porażona podłością i małością człowieka. Smutne.

Też mam stwardnienie i nie tylko boczne lecz rozsiane po całym mózgu i układzie nerwowym mam zaatakowany cały organizm i nikt nie robi fety z tego powodu . Lekarze mnie oleli i muszę
radzić sam. Nie widzę to problemu.