Reklama

Coraz trudniejsza sytuacja Get Well. Porażka w ważnym meczu z Motorem

26/05/2019 17:30

W 6. kolejce PGE Ekstraligi Speed Car Motor Lublin pokonał Get Well Toruń 48:42. Była to piąta porażka torunian w tym sezonie.

Mecz w Lublinie był jednym z kluczowych spotkań w kontekście walki o utrzymanie. Beniaminek w kilku meczach tego sezonu nawiązał walkę z rywalami, ale wygrał tylko w inauguracyjnym pojedynku z GKM-em Grudziądz. Torunianie natomiast od początku sezonu rozczarowują swoich fanów i wizja spadku coraz głębiej zagląda w oczy Aniołom.

W zespole Get Well nie wystąpił odsunięty od składu Norbert Kościuch, a drużynę jako trener poprowadził Karol Ząbik. W ekipie z Lublina brakuje kontuzjowanego Grzegorza Zengota. W rywalizacji z torunianami zadebiutował w barwach Motoru Grigorij Łaguta.
I to był strzał w dziesiątkę.

Jeszcze przed meczem okazało się, że w składzie Motoru zabraknie Andreasa Jonssona. Szwedzki zawodnik zgłosił kontuzję, więc lublinianie zastosowali za niego zastępstwo zawodnika. Już pierwszy bieg jednak pokazał, że Motor wcale nie zamierzał martwić się osłabieniem. Grigorij Łaguta zdobył bowiem w rozpoczynającym starciu 3 punkty. Jako trzeci metę przejechał Paweł Miesiąc i tym samym gospodarze prowadzili 4:2.

Podwójnym zwycięstwem zawodników Motoru zakończyła się następnie rywalizacja juniorów. W kolejnym biegu bracia Holder dzięki świetnemu wyjściu spod taśmy wygrali 5:1 z duetem Łaguta - Lambert. Po 4 biegach gospodarze prowadzili 14:10, bo para Michelsen - Wiktor Lambert pokonała 4:2 duet Iversen - Bogdanowicz.

W drugiej serii startów goście odrobili dwa punkty. Po kosmetyce toru Łaguta pewnie wygrał z Doylem, a Holta obronił się przed atakami Wiktora Lamparta. Później Jack i Chris Holderowie odnieśli drugie tego dnia biegowe zwycięstwo, a młodszy z braci zapisał na swoim koncie kolejną trójkę. W siódmej gonitwie triumfował Iversen, ale Kopeć-Sobczynski dojechał ostatni i dzięki temu gospodarze prowadzili 22:20.

Torunianie doprowadzili do remisu, dzięki zwycięstwu Doyla i jednemu punktowi Holty. Następnie zastępujący Jonssona Miesiąc dzięki wyśmienitej akcji pokonał braci Holder. Do tego podwójne zwycięstwo nad toruńską parą Iversen-Bogdanowicz zanotowali Łaguta i Robert Lambert. Było już 32:28.

Po równaniu toru znów zastępstwo zawodnika za Jonssona dało zwycięstwo gospodarzom. Tym razem triumfował Miesiąc, a Michelsen pokonał Chrisa Holdera i Motor powiększył prowadzenie do 6 oczek. Dwie kolejne gonitwy zakończyły się remisami i przed wyścigami nominowanymi było 42:36 dla lublinian.

Na roszadach taktycznych dokonanych przed 14 wyścigiem lepiej wyszli gospodarze. Zwycięstwo Michelsena nad Doylem i Holderem przypieczętowało dwa punkty dla beniaminka tegorocznych rozgrywek. Ostatni wyścig zakończył się remisem, triumfował w nim Doyle przed Łagutą, natomiast Miesiąc nie dał się pokonać Iversenowi. Mecz zakończył się wynikiem 48:42 dla lublinian.

Get Well Toruń:

1. Jason Doyle (2,2,3,3,2,3) 15

2. Rune Holta (0,1*,1) 2+1

3. Chris Holder (2*,1,2,0) 5+1

4. Filip Nizgorski 0

5. Niels Kristian Iversen (2,3,1,1*,0) 7+1

6. Igor Kopeć-Sobczyński (0,0) 0

7. Maksymilian Bogdanowicz (1,0,0,0) 1

8. Jack Holder (3,3,1*,2,2,1*) 12+2

(Arkadiusz Kobyliński)

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-05-26 19:46:26

    R.I.P Get Well.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-05-27 10:38:55

    Kurwa tych juniorów trzeba wyjebac

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-05-27 14:41:33

    Spokojnie bedzie git 1 liga tez ok

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-05-29 13:15:47

    czy wygrywasz czy nie ja i tak koham Cię!!! miszcz miszcz Apator

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do