
Australijczyk Chris Holder otrzymał od organizatorów Speedway Grand Prix stałą dziką kartę na sezon 2018.
Przypomnijmy, że w minioną sobotę podczas Grand Prix Australii nowy zawodnik Get Well Toruń Jason Doyle wygrał rundę i sięgnął po Indywidualne Mistrzostwo Świata na żużlu. Natomiast inny "kangur" Chris Holder zdobył podczas tych zawodów zaledwie trzy punkty i w klasyfikacji generalnej Speedway Grand Prix zajął dopiero 10 lokatę.
Stało się jasne, że Chris Holder w przyszłym sezonie nie będzie startować w najbardziej prestiżowych żużlowych rozgrywkach. A jednak z pomocą Australijczykowi przyszedł organizator SGP. BSI wytypował czterech żużlowców, którzy pojadą z tak zwaną dziką kartą w przyszłym sezonie. Wśród nich znalazł się zawodnik z Torunia.
Oprócz Holdera szansę od organizatorów dostały inne gwiazdy światowego speedwaya - Martin Vaculik, Greg Hancock oraz Nicki Pedersen. Ponadto poznaliśmy zawodników oczekujących: Niels Kristian Iversen, Vaclav Milik, Linus Sundstroem, Maksym Drabik oraz Max Fricke.
To dobre i złe wiadomości dla kibiców Get Well Toruń. W cyklu Grand Prix znowu będziemy mieć dwóch reprezentantów (Jason Doyle oraz Chris Holder), a pierwszym oczekującym jest kolejny nowy zawodnik Get Well, czyli Niels Kristian Iversen. Dlatego kibice z Torunia będą mieć komu kibicować.
Jednak udział żużlowca w Speedway Grand Prix to także ogromne wyzwanie dla organizmu. Wielu kibiców z Torunia po ostatnim Grand Prix w Australii twierdziło, że teraz Chris Holder będzie mógł się skupić tylko na startach w polskiej lidze, jednak BSI postanowiło inaczej.
Chris Holder jest od 2010 roku stałym uczestnikiem Speedway Grand Prix. Oczywiście jego największym sukcesem jest zdobycie tytułu Indywidualnego Mistrza Świata w 2012 roku.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie