Pogoda teraz: 10°C | zachmurzenie duże
Reklama
Znany lokal na starówce wznawia działalność po ogromnym kryzysie
20/04/2021 12:00
Jeszcze w styczniu właściciele „Gospody Pod Modrym Fartuchem” ogłaszali, że są zmuszeni zamknąć swój biznes. Dziś informują, że pomimo trudności wznawiają działalność.
Klimatyczny lokal na Rynku Nowomiejskim od lat cieszył się sporą popularnością. Niestety epidemia koronawirusa i liczne rozporządzenia z nią związane znacznie ograniczyły dochody właścicieli. W styczniu prowadzenie tego biznesu nie miało po prostu sensu i lokal został zamknięty.
Po ogłoszeniu tej informacji wielu mieszkańców Torunia prosiło właścicieli o przemyślenie decyzji. Komentarzy było tak dużo, że przedsiębiorcy zdecydowali się zorganizować zbiórkę.
– Nie lubimy prosić, dlatego też ta decyzja jest dla nas ostatecznością. Chcemy zebrać środki na otwarcie się na nowo po lockdownie, który spowodował spustoszenie i wydrenował nasze oszczędności - twierdzili właściciele.
Mieszkańcy pozytywnie zareagowali na ten pomysł. Aktualnie na stronie zbiórki widnieje informacja, że udało się zebrać ponad 22 tysiące złotych. Zebrane środki miały zostać przeznaczone między innymi na pensje dla pracowników, czynsz czy zaległe faktury.
Dziś właściciele zapowiadają w mediach społecznościowych ponowne otwarcie. Na razie nie podają informacji o dokładnej dacie, ale wszystko wskazuje na to, że wznowienie działalności „Gospody Pod Modrym Fartuchem” to już tylko kwestia kilku dni.
(FS)
Fot. Google Maps
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Aplikacja ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo otoTorun.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Pytanie do prezydenta miasta oraz władz miejskich, co zrobiły aby ratować tak wyjątkowy lokal ? Odpowiem, nic nie zrobiły. Od samego początku tego cyrku stali po stronie tych, którzy świadomie, bezprawnie i bezlitośnie niszczyli lokalny biznes, rujnując przy tym setki pracodawców i pracobiorców. Warto o tym pamiętać przy następnych wyborach.