To miejsce, które daje nowe narzędzia do czerpania radości z hobby. Od małych modeli figurek ze świata gier bitewnych, planszowych czy RPG po kopię dwumetrowej rzeźby z XVI wieku dla muzeum. Den of Imagination - toruńska firma - zagospodarowała rynkową niszę i dziś współpracuje z gigantami branży, dla której tworzy - Marvel, DC, Dungeons & Dragons. Poznajcie tę niezwykłą, kreatywną działalność w nowym odcinku cyklu „Tak się robi biznes w Toruniu - ludzie, idee, technologie”.
Czerwiec 2011 roku. Dwójka przyjaciół: Dariusz Piotrowski i Michał Rumiński - malarzy figurek - zakłada w Toruniu Den of Imagination. Mają plan, aby stworzyć największe i najlepsze na świecie studio malarskie. Pierwsze kontrakty. Jakość, wyczucie, zrozumienie potrzeb klientów. W tej branży - o czym więcej w dalszej części tekstu - potrzeby, upodobania, sentyment i wyobraźnia mają ogromne znaczenie. Trzeba to rozumieć.
Ostatnie 14 lat to budowanie pozycji rynkowej, tworzenie zespołu, który będzie w stanie odpowiedzieć na zapotrzebowanie oraz nowe wyzwania - coraz bardziej złożone projekty. Den of Imagination specjalizuje się w tzw. commission painting, czyli profesjonalnym malowaniu figurek na zamówienie. Zespół oferuje kompleksową obsługę: wyjmuje modele z ramek, czyści, skleja, wykonuje konwersje i przeróbki, a na końcu maluje je oraz przygotowuje efektowne podstawki.
W ten sposób w Toruniu powstają zarówno pojedyncze, kolekcjonerskie miniatury, jak i całe armie do popularnych systemów bitewnych i planszowych. Z ich usług korzystają zarówno początkujący hobbyści, jak i doświadczeni gracze turniejowi oraz firmy z branży gier. Klienci mogą wybierać spośród kilku poziomów jakości - od standardu „tabletop”, przeznaczonego do codziennej gry, po poziom pokazowy, adresowany do wymagających kolekcjonerów. Studio rozwija również usługi rzeźbienia 3D, co pozwala tworzyć zupełnie nowe modele lub personalizować istniejące projekty. Efektem jest oferta łącząca tradycyjne rzemiosło modelarskie z nowoczesnymi technologiami i artystycznym podejściem do każdej figurki.
O działalności tego wyjątkowej toruńskiej marki więcej dowiadujemy się z piątego odcinka cyklu „Tak się robi biznes w Toruniu - ludzie, idee, technologie” realizowanego przez Centrum Wsparcia Biznesu w Toruniu.
- Den of Imagination to studio, które trudni się pracą artystyczną w dość konkretnym zakresie. Tak naprawdę jest to coś w rodzaju art house’u, który zajmuje się szeroko pojętą pracą artystyczną dla pasjonatów świata figurkowego, ale nie tylko - wyjaśnia dyrektor operacyjny w Den of Imagination Maciej Wiertelarz, w materiale, który znajdziecie poniżej.
- Zespół Den of Imagination to 50 osób. W tym zdecydowaną większość stanowią artyści malarze. Mamy też zespół odpowiedzialny za składanie modeli, konstrukcję dioram - to są nasi technicy, modelarze. Mamy dział odpowiedzialny za rzeźbę 3D - to są nasi artyści, którzy tworzą modele od podstaw, które następnie drukujemy bądź sprzedajemy w postaci produktów wirtualnych klientom. Mamy też dział obsługi klienta, który trudni się przekuwaniem całej tej informacji od klientów na język zrozumiały dla artystów - dodaje Maciej Wiertelarz.
Toruńska firma działa na styku branży kreatywnej, modelarstwa i rynku gier, a jednocześnie mocno podkreśla swoje toruńskie korzenie. Tworzy głównie dla zagranicznych klientów - największą część z nich stanowią mieszkańcy USA, ale jej produkty trafiają też do Wielkiej Brytanii, Kanady i krajów Europy Zachodniej.
W ten sposób pokazuje, że w mieście słynącym z piernika i gotyckiej architektury jest też miejsce na nowoczesny, wyspecjalizowany biznes oparty na pasji do gier. A najlepszym potwierdzeniem tych słów, jest fakt, że Den of Imagination zamówień ma tyle, iż przyszły odbiorca musi trochę poczekać, na rozpoczęcie realizacji swojego zlecenia.
- Gdyby ktoś zapytał mnie, ile trwa pomalowanie jednego modelu w Den of Imagination, to powiedziałbym, że to bardzo zależy od tego, co życzy sobie klient. Malowaliśmy modele w 3-4 godziny, jak i w 500 godzin. To wszystko zależy od rozmiaru, jakości i wyobrażeń klienta. Zainteresowanie jest dość duże i mamy kolejkę zleceń, do których cały czas się szykujemy - podkreśla Maciej Wiertelarz.
Zlecenia przyjmowane przez Den of Imagination zaczynają się od tysiąca dolarów. Górnego pułapu ceny nie sposób podać, ale większe projekty to koszt nawet kilkudziesięciu tysięcy. Firma, która zrodziła się z pasji dwójki mieszkańców naszego miasta, dziś jest największym na świecie studiem oferującym kompleksowe rozwiązania dla rynku tabletop, z różnorodnym zespołem artystów realizujących projekty na całym globie. Podejmuje współpracę z najważniejszymi figurkowymi brandami - Wizkids, Vallejo, MiniWargaming oraz Hero Forge - i tworzy na licencji dla Marvel, DC, Dungeons & Dragons, Critical Role i Magic: The Gathering.
W materiale Centrum Wsparcia Biznesu w Toruniu pada też przykład absolutnie nietypowego zlecenia z Muzeum Gdańska. Mowa o renesansowej figurze króla Kazimierza Jagiellończyka, ufundowanej w 1540 r. przez gdańszczan z wdzięczności za wyswobodzenie spod jarzma krzyżackiego. Imponujący posąg został zeskanowany w technologii 3D, następnie części zostały odpowiednio połączone, zabezpieczone i pomalowane zgodnie z wytycznymi muzeum.
- Esencją tego, co robimy, jest przekształcanie marzeń w rzeczywistość. Robimy to najlepiej, robimy to premium i to, co tworzymy, może samo w sobie stanowić historię w postaci jednego małego modelu na biurku - kończy Maciej Wiertelarz.
Autor: Arkadiusz Kobyliński
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.