
Policja zatrzymała do tej pory trzech uczestników wtorkowej strzelaniny na Bydgoskim Przedmieściu. Jeden z nich spędza już czas w areszcie.
Toruńska prokuratura nie miała wątpliwości, co do 41-letniego uczestnika strzelaniny na Bydgoskim Przedmieściu. Torunianin spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie i grozi mu nawet osiem lat pozbawienia wolności.
Taką decyzję podjął sąd na wniosek prokuratury. Zdaniem organów zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa i wypuszczenie 41-latka na wolność mogłoby zagrozić mieszkańcom naszego miasta i nie tylko. Śledczy wciąż nie chcą mówić o szczegółach i motywach całej sprawy, bo ich zdaniem mogłoby to wpłynąć na dobro śledztwa.
Przypomnijmy, że do strzelaniny doszło we wtorek u zbiegu ulic Matejki i Mickiewicza. Policja w ciągu kilkudziesięciu godzin zatrzymała trzech uczestników strzelaniny. Drugi z zatrzymanych, 22-latek został zwolniony, a trzeci, 26-latek ma status zatrzymanego. W ostatnim czasie pojawiła się informacja, że porachunki miały się zacząć już kilka dni wcześniej. Dziennik Nowości podał informację, że strzały miały paść w sobotę na ulicy Polnej.
Policja zapowiedziała, że w kolejnych dniach nie wyklucza zatrzymania kolejnych uczestników zdarzenia.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie