W Toruniu trwają intensywne poszukiwania 36-latka. Jego życie jest zagrożone

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. W Toruniu zaginął Piotr Falkowski. Rodzina 36-letniego mężczyzny prosi o pomoc w poszukiwaniach.

Zaginął Piotr Falkowski

Piotr Falkowski miał zaginąć w środę (18 grudnia) około godz. 11:30. Mężczyzna wyszedł ze swojego mieszkania przy ul. Watzenrodego na osiedlu Jar w Toruniu i oddalił się w nieznanym kierunku. 

Jak relacjonuje jego narzeczona, mężczyzna nie ma przy sobie telefonu - zostawił go w domu. Prawdopodobnie porusza się na pieszo, bo jego auto stoi na osiedlowym parkingu. W tej chwili liczy się tak naprawdę każda sekunda, ponieważ jego życie może być zagrożone - w domu zostawił list pożegnalny. 

Piotr Falkowski ma 36 lat, 182 cm wzrostu, waży 89 kg. Nie ma znaków szczególnych. W dniu zaginięcia miał być ubrany w czarną puchową kurtkę do pasa, siwą lub czarną czapkę na uczy, brązowe zimowe buty.

Psy podjęły trop

Uwaga! Rodzina informuje nas, że zgłosiła zaginięcie na policję. Komenda Miejska Policji w Toruniu nie opublikowała jeszcze komunikatu w tej sprawie, ale jeżeli ktokolwiek posiada informacje na temat zaginionego, jest proszony o skontaktowanie z najbliższą jednostką policji lub telefon pod numer alarmowy - 112 lub bezpośrednio do narzeczonej mężczyzny - Magdaleny Więciorkowskiej - tel. 530 342 550.

Jeszcze wczoraj służby rozpoczęły intensywne poszukiwania mężczyzny. Przeszukiwane były prowadzone przede wszystkim tereny w pobliżu osiedla Jar - lasy, okolice hotelu Rubens. Z naszych ustaleń wynika, że psy tropiące złapały trop w okolicach stawu na Jarze. Jeszcze dziś do poszukiwań zostaną włączeni żołnierze z Wojska Obrony Terytorialnej.

[AKTUALIZACJA - 10:00]

Policja wydała oficjalny komunikat w tej sprawie. Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu miejsca pobytu Piotra Falkowskiego, proszone są o kontakt z dyżurnym komisariatu na toruńskim Śródmieściu pod numerem tel. 47 754 24 52, e-mail: dyzurny-torun-srodmiescie@bg.policja.gov.pl.

[AKTUALIZACJA - 18:00]

Poszukiwania 36-letniego Piotra, który 18 grudnia zaginął w Toruniu, zostały odwołane. Na szczęście ta historia zakończyła się happy endem. - Dziękuję wszystkim za pomoc. Piotr znalazł się! Jeszcze raz dziękujemy!!! - napisała jego narzeczona w mediach społecznościowych.

*** 

Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl

Autor: Filip Sobczak

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.