Pogoda teraz: 27°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
W Toruniu pojawią się oryginalne przystanki MZK
15/11/2019 09:30
Już niedługo w kilku miejscach na osiedlu Mokre w Toruniu pojawią się "zielone przystanki". Tak zdecydowali mieszkańcy w ostatnim głosowaniu w ramach budżetu obywatelskiego.
Ponownie zaglądamy do miejskich dokumentów, a konkretnie do wyników głosowania w toruńskim budżecie obywatelskim. Przypominamy, że można było w nim głosować w dniach 12-21 października. Torunianie wybierali spośród 113 pozycji – 79 na listach lokalnych i 34 na liście ogólnomiejskiej. Z tej pierwszej, a konkretnie z osiedla "Jakubskie-Mokre" został wybrany projekt "Zielone przystanki na Mokrym".
Zakłada on, że te oryginalne przystanki pojawią się: przy ul. Kościuszki 41, przy ul. Grudziądzkiej 78A, przy ul. Grudziądzkiej 81 oraz przy Placu Chrapka. – Zależy nam mieszkańcom na tym, aby Toruń był miastem zielonym. Zieleń nie tylko cieszy oko i daje cień, ale też oczyszcza powietrze, co ma ogromne znaczenie dla zdrowia nas wszystkich. Zielone przystanki łagodzą skutki zmian klimatu poprzez obniżanie temperatury i ograniczenie zjawiska tzw. miejskiej wyspy ciepła, poprawę mikroklimatu, retencję wód opadowych. Dadzą też schronienie pasażerom nie tylko od deszczu i wiatru, ale również słońca – tłumaczą autorzy projektu.
Wiaty mają być obsadzone wokół trawą, na ścianach znajdą się pnącza, a na dachu rośliny, które dają sobie radę w trudnych warunkach. Ale autorzy projektu zwracają uwagę nie tylko na aspekty zdrowotne. Ich zdaniem wiaty przystankowe, gdy świeci słońce, potrafią rozgrzać się nawet do 45 stopni. Pod "zielonym przystankiem" ma być bardziej przyjemnie.
Kilka miesięcy temu toruński magistrat poinformował, że "zielone przystanki" powstaną także na nowym zintegrowanym, autobusowo-tramwajowym węźle przesiadkowym w al. św. Jana Pawła II. Tam także wiaty zostaną obsadzone szybko przyrastającymi pnączami. Będą mieć także przyciemniony dach, który ma zwiększyć ochronę przed promieniami słonecznymi.
Jak wyglądają zielone przystanki w rzeczywistości? Pod tytułem newsa publikujemy kilka zdjęć z Białegostoku.
(Filip Sobczak)
fot. UM Białystok
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Aplikacja ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo otoTorun.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Daje im kilka dni i zostana zniszczone przez pijanych nastolatkow.
Bedą szczać do tego i pety wrzucać. Polacy nie dorośli jeszcze do kultury.
Moja pierwsza myśl była taka sama jak u przedmówców.Zniszczą szybciej niż to się pojawi.
Inna kwestia to taka, że pewnie nikt o to nie będzie dbał, podlewał itp i umrze śmiercią naturalną.
A może tak przy okazji zakupić apteczki dla kierowców autobusów było przykre zdarzenie w autobusie Lini 31 starsza kobieta wchodząc do autobusu rozcięła nogę kierowca powiedział że nie ma apteczki jedna z pasażerem pobiegła po opatrunek do galerii wezwano pogotowie. Bardzo mnie zdziwiło brak apteczki każde auto powinno mieć
Bardzo ładnie Tylko czy to dobry pomysł dla wandali będą mieli na czym wyrzywać sie szyby nie straszne ...Szkoda roślinek ale pomysł super
"Już niedługo w kilku miejscach na osiedlu Mokre w Toruniu pojawią się "zielone przystanki"."
Piszcie prawdę. Te "już niedługo" to w przyszłym roku. I zapewne najwcześniej późną wiosną.
Nie bądźcie ddt :)
Dajcie spokój, chuj z tego będzie jak zawsze w Toruniu.Da mi ktoś poniżej wytłumaczenie co dadzą takie przystanki? Mniej korków? Więcej autobusów? Większy cień, niż drzewa?
Sam pomysł ciekawy...Niestety zgadzam się patrząc na to w jakim stanie są często "zwykłe" przystanki autobusowe czy położone blisko nich śmietniki nie wróże im długiego żywota.Za dużo troglodytów na ulicach wyładowujących swoją frustrację na mieniu miejskim, z którymi nawiasem mówiąc specjalnie miasto nie ma pomysłu jak walczyć.
Czy naprawde nie ma już na co kasy wydawać ? Przeciez to wymaga dbania zatem potrzebna jest firma która się tym zajmnie a to generuje dodatkowe koszty.
Ale jakoś na Pl. Teatralnym lampki przetrwały i było mi miłoje chać o 05.02 do domu po pracy