
W Gdańsku został odsłonięty pomnik Lecha Bądkowskiego, urodzonego w Toruniu pisarza, publicysty, żołnierza, społecznika, sygnatariusza Porozumień Sierpniowych. Stworzona przez toruńskich artystów Anetę i Macieja Jagodzińskich-Jagenmeer rzeźba stanęła na gdańskiej starówce, nieopodal siedziby Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, którego Bądkowski był jednym z ojców założycieli.
Jego biografią można by spokojnie obdzielić kilka osób. Był uczestnikiem kampanii wrześniowej 1939, żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych we Francji i Wielkiej Brytanii, cichociemnym, komandosem, odznaczanym bohaterem wojennym, dziennikarzem i publicystą wybrzeżowych gazet, pisarzem, uczestnikiem antykomunistycznego ruchu sprzeciwu przed 1989 rokiem, pierwszym rzecznikiem prasowym strajkujących w sierpniu 1980 w Stoczni Gdańskiej, negocjatorem i sygnatariuszem porozumienia ze Stoczni Gdańskiej (jednego z czterech Porozumień Sierpniowych, podpisanych latem 1980 między podziemną opozycją demokratyczną a komunistycznym rządem), Kaszubą z wyboru i nieortodoksyjnym tłumaczem kaszubskiej literatury, pierwszym prezesem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, dla wielu mistrzem i nauczycielem, symbolem właściwej postawy intelektualisty w trudnych czasach.
– Całe życie poświecił ojczyźnie, którą postrzegał jako wspólnotę, dom wszystkich Polaków. Brał w obronę wartości naszego narodu. Cześć Twojej pamięci, Panie Lechu! Chwała Tobie i wszystkim bohaterom Solidarności! – mówił marszałek Piotr Całbecki podczas ceremonii odsłonięcia pomnika.
Pomnik ustawiono przy kościele św. Jana, na rogu ulic Minogi i Świętojańskiej w Gdańsku. Przedstawia Lecha Bądkowskiego, który siedzi na fotelu. W jednej ręce trzyma jedno z ważniejszych swoich dzieł „Pomorską Myśl Polityczną”, w drugiej okulary do czytania. W klapie marynarki widnieje przypinka z herbem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Projekt wybrano w wyniku konkursu. Zwycięzcami zostało małżeństwo rzeźbiarzy: Aneta i Maciej Jogodzińscy-Jagenmeer.
Miejsce wybrano nieprzypadkowo: Lech Bądkowski mieszkał niedaleko, w pobliżu znajduje się siedziba Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Jedno z drugim się ściśle wiąże: pomnik wzniesiono z inicjatywy Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. W roku 1956 Lech Bądkowski był jednym z założycieli tej organizacji, swoimi pracami pomagał budować kaszubską tożsamość po wojnie.
W dzisiejszej ceremonii odsłonięcia pomnika uczestniczyli m.in. premier Donald Tusk, Danuta Wałęsa (w imieniu prezydenta Lecha Wałęsy), parlamentarzyści, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Torunia Paweł Gulewski, prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego (które jest inicjatorem powstania pomnika) Jan Wyrowiński oraz córka bohatera uroczystości Sławina Bądkowska-Kosmulska. Uroczystość zakończyła się w gdańskim Dworze Artusa, gdzie miały miejsce oficjalne wystąpienia i podziękowania dla fundatorów, wśród których jest samorząd województwa kujawsko-pomorskiego (pozostali to samorząd województwa pomorskiego, samorząd miejski Gdańska i Instytut Pamięci Narodowej).
Partnerem modułu jest Województwo Kujawsko-Pomorskie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wstyd panowie z KO-PO! Wielki wstyd !!!
Czemu niby?
Niby , że to Jacek i Placek komunę obalili.
Dlaczego wstyd ? Chciałem zapytać ile to jeszcze lat zajmie realizacja obietnic wyborczych przez tych panów z KO ? Gdzie dobrowolny ZUS ? Gdzie benzyna po 5.19 zł po jednym telefonie od pana Tuska ? Gdzie to wszystko jest ? A czas ucieka, a ci panowie nic nie robią. Wyborcy czekają.