
Policjanci przestrzegają przed niebezpiecznymi łachami rzecznymi.
Od dobrych kilku dni w Toruniu nie spadła ani jedna kropla deszczu. Efekt? Jest bardzo sucho. Widać to chociażby po Wiśle, na rzece tworzą się łachy.
Czy można na nie wchodzić? Odpowiedź brzmi, absolutnie nie. Piasek na nich jest bardzo grząski, ponieważ są to naleciałości naniesione przez nurt rzeki.
- Czasem wyglądają jak zwykły kawałek plaży, ale jednak nie są stabilne - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Szczególnie na jej obrzeżach piasek jest nasiąknięty wodą i może się zapadać. Dodatkowo możemy mieć do czynienia z silnym wciągającym nurtem rzeki.
Kolejnym niebezpieczeństwem jest fakt, że zazwyczaj zaraz przy krawędzią łachy jest bardzo duża głębokość i nurt wartki nurt może zdołać porwać człowieka.
Obowiązuje zakaz wchodzenia na rzeczne łachy (fot. Oto Toruń)
Niestety, policjanci z Wydziału Wydziału Prewencji Zespół na Wodach i Terenach Przywodnych często muszą upominać osoby, które decydują się wejść na łachy. To wiąże się ze sporym ryzykiem.
- Z obserwacji policjantów na bieżąco patrolujących Wisłę wynika, że osoby, które decydują się na wejście na łachy to głównie młodzież - dodaje Wioletta Dąbrowska z KMP w Toruniu. - Bardziej doświadczeni wędkarze i inne osoby zdające sobie sprawę z niebezpieczeństw czyhających w takich miejscach unikają wchodzenia na nie.
Tu nie ma żartów. Woda to żywioł, w którym zmiana jego poziomu może nastąpić z minuty na minutę. Gwałtowne podniesienie stanu wody może sprawić, że będziemy mieli odcięty powrót na brzeg.
Policjanci przestrzegają przed tego typu zachowaniami.
fot. KMP w Toruniu
(TUB)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie