Reklama

Twarde Pierniki nie powiedziały ostatniego słowa

09/06/2017 09:52

Polski Cukier Toruń uległ wczoraj Stelmetowi Zielona Góra 78:81. Podopieczni Jacka Winnickiego w rywalizacji do czterech zwycięstw przegrywają już 1:3, ale jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa.

W czwartkowy wieczór o porażce zadecydowała przede wszystkim druga kwarta. W niej torunianie przegrali aż 11:24. Pozostałe części meczu nasi zawodnicy wygrali. 

- Brak koncentracji, energii, jakieś zmęczenie to być może powody słabszej gry w tej kwarcie. Ale nie ma co się tłumaczyć. Wróciliśmy do meczu i mogliśmy to w końcówce wygrać. Ktoś musiał przegrać. Stelmet trafił dziś bardzo dużo ciężkich rzutów, a i tak przegraliśmy trzema punktami. To pokazuje, że graliśmy niezłą koszykówkę - mówił po meczu Tomasz Śnieg.

Pogromcą Twardych Pierników okazał się James Florance. Amerykanin był szalenie skuteczny i rzucił aż 26 punktów. Co ciekawe w czwartym spotkaniu finałowym grał z urazem nogi, którego doznał w trzecim meczu.

- Dlatego rzuciłem tyle rzutów za trzy! Boli mnie, gdy wchodzę pod kosz, ale jest coraz lepiej. Na pewno cieszy mnie bardzo, że moje rzuty wpadały i pomogły wygrać mojemu zespołowi - powiedział z uśmiechem na ustach Florance.

Sytuacja naszej drużyny nie jest komfortowa. Stelmet potrzebuje do złotego medalu tylko jednego zwycięstwa. W dodatku w sobotę zielogorzórzanie zagrają na własnym parkiecie. W pierwszych dwóch meczach wygrali bardzo pewnie. Czy Twarde Pierniki stać na zwycięstwo w Zielonej Górze?

- Mamy bardzo mało czasu, żeby odpocząć. Już dziś wyjeżdżamy i w sobotę rozegramy mecz. W Zielonej Górze przegrywaliśmy, ale pierwsza część tych spotkań była niezła. Pamiętajmy, że słabiej grał Łukasz Wiśniewski. Jego punktów wyraźnie brakowało. Ponadto teraz z chłopaków zeszła już presja i będziemy bić się o zwycięstwo - mówi drugi trener Polskiego Cukru, Jarosław Zawadka.

Nie byliśmy w takiej sytuacji. Trudno mi powiedzieć, jak zareaguje zespół. Na pewno obie drużyny są już zmęczone tą rywalizacją. Zobaczymy w sobotę - zamknął temat trener Jacek Winnicki.

Piąty mecz finałowy w sobotę o 12:00 w Zielonej Górze.

 

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do