
11 czerwca wejdzie w życie nowy kolejowy rozkład jazdy. Pasażerowie, pasażerowie są pełni obaw.
Chodzi o bezpośrednie połączenie kolejowe z Torunia przez Kutno do Łodzi. Jest zagrożenie, że zostanie ono wykreślone z rozkładu jazdy. Z tego powodu do wojewodów łódzkiego i kujawsko-pomorskiego trafiło pismo przygotowane przez działaczy Prawa i Sprawiedliwości, pod pismem podpisała się m.in. poseł Joanna Borowiak. Autorzy dokumentu apelują o utrzymanie pociągów relacji Toruń-Łódź.
Oto odpowiedź wojewody łódzkiego.
- Ostateczne decyzje zostaną podjęte po zmianach rozkładów jazdy, które zamierzamy wprowadzić wraz z roczną korektą jazdy 11 czerwca i uzależniona ona będzie od wyników badań frekwencji prowadzonych przez spółkę Przewozy Regionalne. Zmiana ma dotyczyć przyspieszenia godziny odjazdu pociągu REGIO Łódź Kaliska-Toruń, który ma odjeżdżać około godziny 9.00, przed pociągiem PKP Intercity - napisał wojewoda łódzki.
W nowym rozkładzie jazdy nie ma pociągu "Doker" z Gdańska do Warszawy, przez Toruń. Zmianie ulegną godziny odjazdów niektórych składów TLK, kursujących między Toruniem a Warszawą.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie