Tak się kończy szarżowanie podczas deszczu w Toruniu [WIDEO]

pelno takich nie szanuja zdrowia swojego i czyjegos.....

pytanie czy autor nagranie jest wogóle świadom, że popełnił przestępstwo z tytułu nie udzielenia pierwszej pomocy? Nawet nie zatrzymał się by sprawdzić czy kierowca lub pasażerowie nie potrzebują pomocy przedmedycznej. niby prędkość niewielka, i nie wygląda aby były duże szkody, ale nawet przy tak niewielkiej prędkości ktoś mógł zostać ranny lub kierowca stracił panowanie nad autem bo np zasłabł...

poważnie?!! nie udzielenie pierwszej pomocy??!! komu? wypadku ani kolizji nie było, po drugie to hejt należy się kierowcy srebrnego audi który mógł kogoś w najgorszym wypadku nawet zabić. Na szczęście pieszych tam nie było.

Nie było kolizji ani wypadku? kolizja nie jest między dwoma pojazdami. Samochód w sposób niekontrolowany uderzył gwałtownie w krawężnik w skutek czego wyleciał z drogi i uderzył tyłem w budynek. To już jest minimum kolizja. Do tego jeżeli się okazało by, że w tym audi uderzył ktoś w szybę lub nawet zagłówek doznając urazu to już może być sklasyfikowane jako wypadek. Nie ma ty znaczenia, że poszkodowany i sprawca to ta sama osoba. Nie hejtuje ani jednego ani drugiego. po prostu wyrażam swoją opinie próbując uczulić innych kierowców jak powinni się zachować w takie sytuacji. PS. jakbyś jechał poza miastem, wypadł z drogi i koziołkował do rowu, ale żadnego innego uczestnika nie zahaczyłeś to jakbyś się czuł gdyby przejechali inni obok ciebie i nikt nie zatrzymał się aby sprawdzić czy nie potrzebujesz pomocy? I do tego nie daj borze byłbyś ranny lub w szoku?

Dziwne, ponieważ wczoraj wracając o 23 w tym samym miejscu tak samo mnie zarzuciło tylko, że mój samochód skończył gorzej.

Sprawdziłem to wideo. Jest w porządku.

Należałoby sprawdzić stan nawierzchni w tym miejscu. Nie ma co hejtować kierowcy Audi, do szarży tu jeszcze sporo brakowało... nie była to jakaś nagła zmiana pasów, prędkość zapewne za duża jak na panujące warunki ale nie róbcie z każdego od razu pirata drogowego. Owszem potrzeba trochę wyobraźni podczas takich warunków ale sam wiem (i to nie tylko w tym miejscu), że nawierzchnia w Toruniu bywa zdradliwa tylko chyba nikomu nie chce się tym zajmować lepiej zwalić na kierowcę i jego błędy.

Lamusy nie umiecie jeździć poprostu nie zwalajcie winy na nawierzchnię (hahaha) ani na warunki. Zanim zdecydujesz się zrobić prawo jazdy pomyśl czy nadajesz się na kierowcę.