Tajemnicza śmierć skazanego za wypadek na moście w Toruniu. Są nowe fakty

Powracamy do sprawy śmierci 24-letniego Wojciecha B., skazanego za spowodowanie wypadku na starym moście drogowym w Toruniu.

Jak już informowaliśmy Was na portalu Oto Toruń, w nocy z 21 na 22 czerwca br. w szpitalu więziennym w Bydgoszczy zmarł Wojciech B., który dwa dni wcześniej zasłabł w toruńskim areszcie. - Na twarzy Wojtka widzieliśmy pełno siniaków. Miał też krwiaka na głowie. Reszty ciała nam nie pokazano. Jako rodzina nie spoczniemy, zanim nie zostanie wyjaśnione, jak i dlaczego Wojtek zmarł - powiedziała kilka miesięcy temu w rozmowie z Nowościami Paulina Wiśniewska, szwagierka zmarłego. 

Jaka była przyczyna śmierci 24-letniego mężczyzny? Dotychczas mówiło się o tym, że skazany prawdopodobnie zatruł się dopalaczami. Jednak opinia z dziedziny medycyny sądowej wskazuje na coś innego. Jak informują dzisiejsze Nowości, Wojciecha B. zabiła promazyna, czyli lek uspokajający, który został mu podany w toruńskim areszcie. Poza tym okazało się, że 24-latek miał przewlekłe zapalenie płuc i ślady na ciele, mogące powstać od uderzeń tępym narzędziem albo po ataku padaczki, na którą cierpiał.

Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Południe. Na razie nie wiadomo, kto wydawał lekarstwa i w jakich ilościach. Śledczy sprawdzą też to, czy służba więzienna kontrolowała przyjmowanie przez niego tego leku.

24-letni mężczyzna spowodował wypadek na moście drogowym im. J. Piłsudskiego w Toruniu.

Wojciech B. odbywał w toruńskim więzieniu karę ośmiu lat więzienia. W kwietniu 2017 roku był sprawcą bardzo groźnego wypadku na starym moście drogowym w Toruniu. Według ustaleń policjantów, mężczyzna prowadząc samochód postanowił wyprzedzić volkswagena passata. Niestety, stracił panowanie i uderzył w jadącego z naprzeciwka kierowcę audi.

B. uciekł z miejsca wypadku, ale od razu został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że jechał bez prawa jazdy, a w dodatku był pod wpływem alkoholu (stężenie alkoholu w jego organizmie ustalono na od 0,92 do 1,1 promila) oraz marihuany. Ponadto przekroczył dopuszczalną prędkość o około 30 km/h.

(TUB)

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku