
W Toruniu i całej Polsce rozpoczęła się akcja protestacyjna policjantów. Mundurowi domagają się powrotu do starego systemu emerytalnego i podwyżek.
Akcja wystartowała dzisiaj (10 lipca) z samego rana. Za jej rozpoczęciem opowiedziało się aż 99% policyjnych związkowców w całej Polsce. Jedna z plotek głosiła, że mundurowi zejdą ze służby, ale została ona szybko zdementowana. Policjanci będą dbać o bezpieczeństwo, aczkolwiek zamierzają nie wystawiać mandatów karnych, w zamian łamiący prawo otrzymają jedynie pouczenie.
- Jednak sprawcy poważnych wykroczeń nie powinni czuć się bezkarni - zapowiadają związkowcy.
Policjanci domagają się przede wszystkim: podwyżek (o 650 złotych), powrotu do systemu emerytalnego sprzed 2012 roku, gdy policjanci mogli przechodzić na wcześniejszą emeryturę. Ponadto funkcjonariusze chcieliby pełnopłatnego zwolnienia lekarskiego oraz lepszych warunków płacowych za nadgodziny i służbę w dni ustawowo wolne od pracy.
Związkowcy oflagowali Komendę Miejską Policji przy ulicy Grudziądzkiej w Toruniu.
Akcja będzie trwać aż przedstawiciele policjantów dogadają się ze stroną rządową i nastąpi podpisanie porozumienia, które zagwarantuje realizacje postulatów.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wyjaśnia, że odbyło aż 23 spotkania z przedstawicielami związków zawodowych policjantów. Ponadto rządzący zapowiadają, że już za kilka miesięcy wejdzie w życie nowy program modernizacji służb mundurowych i podwyżki uposażeń, dzięki któremu funkcjonariusze mają zarabiać średnio o ponad 800 zł więcej niż w 2015 roku.
W województwie kujawsko-pomorskim NSZZ policjantów liczy około 3 tys. członków.
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie