
Podczas weekendu ktoś porzucił psa na rondzie płk. Witolda Pileckiego w Toruniu. Na szczęście czworonogiem już zajęła się fundacja "Cztery Łapy".
Do tej sytuacji doszło dokładnie wczoraj (5 sierpnia) po południu. Przez rondo płk. Witolda Pileckiego, łączące ulicę Łódzką z nowym mostem drogowym gen. Elżbiety Zawackiej przejechał samochód, z którego został wyrzucony piesek. Na szczęście jeden z podróżujących przez to miejsce kierowców zawiadomił toruńską fundację "Cztery Łapy".
- Osoba, która zgłosiła się do nas nie mogła go przetrzymać ani chwili, bo spieszyła się na lotnisko. Była tylko przejazdem. Jedynie co mogła to poinformowała nas o tym fakcie - napisała w mediach społecznościowych fundacja "Cztery Łapy".
Wolontariusze fundacji od razu udali się na miejsce i rozpoczęli poszukiwania. Piesek został odnaleziony dopiero w Czerniewicach. - Tak gonił auto i swoich właścicieli... - pisze fundacja.
Piesek został wyrzucony na rondzie płk. Witolda Pileckiego, które łączy ulicę Łódzką z nowym mostem drogowym gen. Elżbiety Zawackiej.
Aktualnie opiekunowie Łatka (takie dostał dzisiaj imię) twierdzą, że ich nowy podopieczny jest jeszcze w szoku, bo bardzo przeżył wczorajszą sytuację. Niestety toruńska fundacja jest przepełniona, dlatego poszukuje nowego właściciela dla czworonoga.
Jeżeli ktoś z Was jest chętny, żeby przygarnąć psiaka, to fundacja "Cztery Łapy" czeka na zgłoszenia. Możecie się kontaktować za pomocą e-maila: cztery.lapy.torun@wp.pl, telefonicznie 884-880-616 lub przez Facebooka
(PC)
fot. fundacja "Cztery Łapy"
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie