Park Glazja w Toruniu znowu budzi strach. Szybko zapomnieliśmy o zbrodni

- W parku Glazja w Toruniu, gdzie doszło do ataku na młodą kobietę, jest ciemno. Czy naprawdę tak szybko zapomnieliśmy o tej tragedii? - pyta nasz Czytelnik. Niestety nie był to fałszywy alarm. W weekend rzeczywiście na skraju parku nie paliło się kilka lamp, co udało nam się udokumentować.

W nocy z 11 na 12 czerwca, około godziny 1:00, doszło do zbrodni, która wstrząsnęła całym krajem. W parku Glazja 19-letni Yomeykert Yosue R.-S. zaatakował 24-letnią kobietę wracającą z pracy do domu. 

Dzięki bohaterskiej postawie jednego z mieszkańców udało się odstraszyć napastnika, ale młoda kobieta trafiła do szpitala w krytycznym stanie. Niestety lekarzom nie udało się jej uratować. Zmarła 27 czerwca. 

Tuż po ataku park Glazja stał się jednym z najpilniej strzeżonych miejsc w Toruniu. Pojawiły się tam liczne patrole straży miejskiej oraz policji. Powstały nawet tak zwane patrole obywatelskie, zrzeszające młodych mężczyzn, którzy wieczorami obchodzi­li ulice i parki. 

Niestety, kilka miesięcy później, gdy emocje już opadły, park Glazja ponownie stał się miejscem, przez które strach przejść po zapadnięciu zmroku. Potwierdzają to nasi czytelnicy. W ostatnich dniach otrzymaliśmy kilka sygnałów od zaniepokojonych mieszkańców. 

- W parku Glazja w Toruniu, gdzie doszło do ataku na młodą kobietę, jest ciemno. Kilka lamp w ogóle nie działa. Ciekawe, czy kamery monitoringu są w ogóle włączone? Czy ktoś w ogóle się jeszcze interesuje tym miejscem? Czy naprawdę tak szybko zapomnieliśmy o tej tragedii? - pyta pan Tomasz, który przesłał list do naszej redakcji. 

W weekend sprawdziliśmy, czy rzeczywiście jest problem z oświetleniem w parku Glazja. Niestety - tak jak sygnalizował nasz czytelnik - na skraju parku kilka lamp było wyłączonych. Co prawda dołączone do tekstu zdjęcia nie oddają panujących tam ciemności - aparat automatycznie uruchomił tryb nocny - jednak poniższe nagranie wideo doskonale pokazuje skalę problemu. 

Zdaniem ekspertów włączone oświetlenie nie tylko zmniejsza ryzyko przestępstw, ale także poprawia jakość nagrań z kamer, co zwiększa skuteczność patroli i ewentualnych postępowań. 

Urząd Miasta Torunia odpowiada, że w parku doszło do awarii, która ma zostać w najbliższym czasie usunięta. - Służby miejskie zdiagnozowały problem i przystąpią do naprawy, która ma na celu przywrócenie oświetlenie w parku - mówi nam rzecznik prezydenta Marcin Centkowski.

Jednocześnie urzędnicy informują, że monitoring w parku Glazja działa. - Zgodnie z zapewnieniami Komendantów Straży Miejskiej i Policji, rejony parków, w tym Glazji, są patrolowane na bieżąco, w szczególności po zmroku - dodaje Centkowski.

Tymczasem śledztwo ws. zabójstwa w parku Glazja zostało przedłużone do 13 grudnia. Yomeykert Yosue R.-S. jest w trakcie obserwacji sądowo-psychiatrycznej. Badanie ma ustalić, czy 19-latek w chwili zdarzenia był poczytalny. 

Wenezuelczyk cały czas nie przyznaje się do winy. Grozi mu dożywocie. 

Autor: Filip Sobczak 

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.