
W jaki sposób przemieszczamy się po Toruniu? Między innymi na to pytanie pozwoliły odpowiedzieć przeprowadzone ostatnio na terenie naszego miasta i w okolicznych gminach badania. Okazuje się, że zdecydowana większość torunian nie korzysta z samochodów osobowych.
Miejski Obszar Funkcjonalny Torunia (w skrócie MOFT) powstał 18 czerwca 2021 roku i obejmuje swoim zasięgiem Toruń oraz cztery powiaty - toruński, aleksandrowski, chełmiński i golubsko-dobrzyński. Działania w ramach projektu mają na celu rozwój obszaru, ale także lepszą współpracę pomiędzy samorządami.
Obecnie najważniejszym projektem w ramach MOFT jest opracowanie Planu Zrównoważonej Mobilności Miejskiej. Za przygotowanie strategii odpowiada warszawska firma Multiconsult Polska, która specjalizuje się w badaniach związanych z transportem. Przedstawiciele toruńskiego magistratu oraz wykonawcy dokumentu, podczas zorganizowanej w czwartek (19 stycznia) konferencji prasowej opowiedzieli o aktualnym stanie prac nad planem, a te trwają od października 2022 roku.
Celem opracowania jest zmniejszenie negatywnego wpływu transportu na środowisko, a zarazem podniesienia jakości życia i bezpieczeństwa mieszkańców. Dokument ma zostać przygotowany do 26 października 2023 roku. Jednak już poznaliśmy pierwsze wyniki przeprowadzonych badań.
Na ankiety odpowiedziało 7 167 respondentów, z czego 3 427 pochodziło z Torunia. Jak się okazuje, torunianie najczęściej podróżują na trasie dom-praca. Taką odpowiedź wybrało ponad 23% badanych. Największą popularnością spośród środków transportu cieszą się samochody osobowe (39,8%), co ciekawe na drugim miejscu znalazło się poruszanie pieszo (33,7%). Transport zbiorowy wybiera 21,7% torunian.
Średni czas codziennych podróży mieszkańców Grodu Kopernika wynosi 19 minut. Dla porównania w powiecie toruńskim są to 22 minuty, którego mieszkańcy w większości wybierają podróż samochodem (57,4%). Na drugim miejscu znalazło się przemieszczanie pieszo (25,5%), a podium zamyka transport publiczny (8,6%).
Takie wyniki pozwoliły na wstępne oceny dla firmy, która przygotowuje dokument. - Zwróciliśmy uwagę na to, jak często mieszkańcy MOFT-u wybierają samochód. Początkowe wnioski są takie, że wybór transportu indywidualnego jest wysoki. To daje nam wiele możliwości do zwiększenia popularności komunikacji publicznej - mówił Przemysław Panek z firmy Multiconsult Polska.
Podobnie na to zagadnienie patrzą władze Grodu Kopernika. Ich celem są dążenia do rozwoju komunikacji miejskiej tak, żeby mieszkańcy mogli sprawnie zmieniać formy transportu. Takie rozwiązanie może przynieść korzyści związane z ochroną środowiska, ale także mniejszym ruchem na toruńskich ulicach.
- Zależy nam na tym, aby umożliwić mieszkańcom całego obszaru MOFT sprawne przemieszczanie się za pomocą różnych form komunikacji. A więc zintegrowanym transportem zarówno publicznym, jak i samochodami, rowerami oraz hulajnogami elektrycznymi. Na nasze plany składają się przedsięwzięcia związane z ochroną klimatu. Nie stanowi to nowości, gdyż działania, które podejmujemy od 2007 roku, mają sprawiać, że komunikacja miejska będzie zeroemisyjna – mówił tuż po konferencji wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz.
Zastępca Michała Zaleskiego dostrzega, że ważną rolę w rozwoju sieci transportu publicznego mogą mieć parkingi Park&Ride. Władze Torunia czujnie obserwują sytuację w Bydgoszczy, gdzie wspomniane rozwiązanie się nie sprawdza. Do tego urzędnicy dyskutują na temat wprowadzenia w naszym mieście Strefy Czystego Transportu. To obszar, w którym mogą jeździć tylko samochody spełniające określone normy emisji spalin.
- Regulacje prawne pozwalają nam na wprowadzenie Strefy Czystego Transportu. Wiemy, że ten temat budzi ogromne kontrowersje. Biorąc pod uwagę ilość osób mieszkających na Starówce, to łatwo jest nam popełnić błąd. Jego konsekwencją mogłoby być wykluczenie motoryzacyjne wielu mieszkańców. Decyzje o budowie parkingu P&R przy ulicach Dziewulskiego oraz Olimpijskiej były przemyślane. Początki będą trudne. Obecnie staramy się obserwować to, co się dzieje na bydgoskich parkingach i wyciągamy z tego wnioski - przekazał Fiderewicz.
Ważnym elementem tworzenia Planu Zrównoważonej Mobiliności Miejskiej są konsultacje społeczne. Dzięki nim wykonawcy strategii będą mogli lepiej poznać opinie torunian. Pierwsze odbędą się w naszym mieście już w środę (25 stycznia). Zapisów można dokonywać poprzez stronę internetową www.sump-torun.pl.
Wartość umowy na sporządzenie planu mobilności dla MOFT opiewa na 2,5 miliona złotych. Dokument jest podstawową strategią, która pozwala się ubiegać o środki ze strony Unii Europejskiej na część inwestycji związanych z transportem.
Autor: Bartosz Fryckowski
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Należy dodać że w Toruniu jest bardzo dużo seniorów. Młodzi wyjeżdżają za pracą z miasta. Rynek pracy w Toruniu to minimum i żadnego rozwoju. Dlatego wyniki skazujące na dużą ilość spacerowiczów na ryneczek i osób podróżujących MZK bo mają za darmo. Ma się nie jak do miast rozwiniętych gospodarczo.
Najbardziej mnie śmieszy opcja budowy parkingów patk,ride. Jak to wedlug UM ma normalnie funkcjonować? Jeśli komun. miejską jeździ więcej meneli, śmierdzących pijaków i często obs, rani po uszy przez całą trasę. Niż tych co faktycznie kupują za drogi bilet. Porządku nikt z tym mie chce zrobić. To kto normalny wejdzie do takiego autobusu a samochód zostawi na parkigu.
Nie ma młodych ludzi bo wyjeżdżają z miasta Torun staje się skansenem bez dobrej bazy firm gdzie można znaleźć prace Trzeba w końcu zacząć rozwijać miasto gospodarczo !!!!!
Po Toruniu dla jednej osoby nie ma lepszej formy komunikacji pod każdym względem(dla zdrowia, ekologii i portfela) niż rower i to w każdą porę roku. Polecam każdemu.
To miasto ma wg mnie najgorszą komunikację miejską jaką przychodzi mi jeździć. Autobusy i tramwaje jeżdżą coraz rzadziej, komunikacja robi się nieprzyjazna i ludzie przesiadają się do aut. A co robi miasto wtedy? Puszcza autobusy jeszcze rzadziej robiąc swoje żenujące pomiary napełnień. Żeby ludzi zainteresować komunikacją należy ją zrobić dostępna, bo serio tylko seniorzy, którzy mają czas będą tym jeździć i menele, żeby się ogrzać.
Czy ten pan Panek z tej ważnej firmy konsultingowej ma coś wspólnego z panem Pankiem od firmy zajmującej się najmem samochodów? Sam Panek w jednym z wywiadów wypowiadał się negatywnie na temat "posiadania" samochodów na własność i przewadze najmu. Zachwalał to, jednocześnie podkreślając jak niewiele mu trzeba do życia i jak skromnie się prowadza na co dzień. Dla mnie to skleja się w całość. Urząd Miasta też swoje robi - po cichutku zniechęcając ludzi do samodzielnej mobilności autami. Byłem dzisiaj na Stary Mieście w Toruniu - 6,20 PLN za 1h parkowania to jakiś ponury żart.
To jest tragedia dla mieszkańców a Zaleś ma to gdzieś.
Tak tak, więcej pustych parkingów na starówce, najlepiej zakaz wjeżdżania w miasto autem, tak, by mieszkańcy starówki musieli swoje samochody zostawiać 10 km dalej i z zakupami dygać tramwajem/autobusem. Dzięki temu zyskamy dużo źle zagospodarowanej przestrzeni, niezadowolenie resztek młodych pracujących ludzi i oszczędzimy środowisko, które rządzący zatruwają swoimi odrzutowcami, limuzynami i innymi nieekologicznymi luksusami.
Starówka powinna być wyłączona z ruchu samochodowego dla przyjezdnych, wstęp samochodami powinien być tylko dla mieszkańców i dostaw, wystarczy wyjść i popatrzeć co się dzieje krótko przed 18 i w weekend, nagle zlot przyjezdnych, bo cztery litery trzeba wozić. Mieszkańcy powinni mieć tańszy abonament, a opłaty powinny być pobierane 6-22 nawet w niedzielę i święta, wtedy może by się trochę opamiętali, choć i tak najlepiej by było wywalić te cholerę przyjezdna...
Mieszkałem w kilku naprawdę dużych miastach w Polsce. Poza Warszawa bo ma metro to Toruń jest dla mnie w czołówce. Jak na takie małe miasto to brawo!!
A pan prezydent niedawno zakupił dla siebie nowe auto i to w dodatku z silnikiem diesla. Jakoś nie przeszkadza mu że zatruwa środowisko i na komunikację miejską też nie ma zamiaru się przesiadać… tyle są warte te wasze eurokołchozowe bzdury.