
W Toruniu odbyła się konferencja Jeszcze Polska nie zginęła. Zorganizował ją ojciec Tadeusz Rydzyk.
Do Areny Toruń przyjechali politycy i leśnicy. Zgromadzeni dyskutowali nad wkładem Kościoła, łowiectwa i leśnictwa w rozwój polskiej wsi.
Już wcześniej na naszym portalu informowaliśmy, że przyjazd leśników do Torunia wywoływał spore kontrowersje.
- Większość z nas nie ma ochoty na to, by uczestniczyć w tej konferencji, ale obecność jest obowiązkowa, to rozkaz! Mimo protestów i oburzenia, nikt nie podniesie głowy z obawy przed utratą pracy - mówił w rozmowie z Oto Toruń jeden z leśników.
Dziennikarzom Oto Toruń udało się dostać na Mszę świętą w Arenie Toruń. Przewodniczył jej biskup Edward Janiak, a homilie poprowadził biskup Antoni Dydycz.
Rząd reprezentował między innymi minister środowiska Jan Szyszko, czy Beata Kempa, która odczytała list od Premier RP, Beaty Szydło.
- Pani Premier jest z wizytą w Chinach i nie może uczestniczyć w dzisiejszej konferencji - podkreślała Kempa.
- Wieś i lasy to miejsca, gdzie w sposób szczególny pielęgnowana jest polskość. Tutaj filarami pozostają wiara, ojczyzna, tradycja, rodzina i umiłowanie ziemi. Dla kierowanego przeze mnie rządu sprawy wsi i lasów to jedno z zadań o strategicznym znaczeniu. Podjęliśmy się obrony polskich gruntów rolnych i leśnych - pisała w liście Beata Szydło.
W Arenie Toruń pojawił się także prezydent Torunia Michał Zaleski, który, podobnie jak Kempa, przemawiał po zakończeniu Mszy świętej.
- Dziękuję, że mogę powiedzieć do was, to co powinno się powiedzieć do każdego gościa - gość w dom, bóg w dom. Wszyscy wiemy, jak wielki jest trud polskiego rolnika, leśnika i zaangażowanie myśliwego, żebyśmy mogli żyć spokojnie. Wiemy, jak ważna jest państwa praca i odpowiedzialność za to co robicie. Ta konferencja niech będzie okazją do pokazania, że jeszcze Polska nie zginęła, bo wieś polska jest wspaniała i rozwija się. Jest jeszcze jeden dzień w roku, w którym ta sala zapełnia się do ostatniego miejsca. To święto Radia Maryja. Wówczas mówię do zgromadzonych - witajcie w Toruniu! W swoim domu! Traktujcie to miejsce jak dom. To samo mówię do Państwa - mówił Zaleski.
Przed toruńską halą zgromadzili się przeciwnicy rządu, a w szczególności Ministra Szyszko. Mieli ze sobą transparenty - Stop wycince, Toruń przeciwko myśliwym, Drzewa ochronić przed Szyszko czy V - nie zabijaj!
Do protestujących odniósł się organizator konferencji, ojciec Tadeusz Rydzyk.
- Ten hejt jest bardzo mocny w stosunku do ludzi lasów w Polsce, w stosunku do myśliwych, w stosunku do rolników. Ja się dowiaduję, że myśliwym na przykład potrafią przebijać opony, potrafią ich zaczepiać, wyzywać niby-ekolodzy - mówił ksiądz Rydzyk.
Podjęte w sobotę w Toruniu wnioski mają być podstawą przyszłej polityki rządu w omawianych dziedzinach. O co konkretnie chodzi?
- Chcemy dojść do neutralności klimatycznej, czyli to, co się wyemitujem, żeby pochłonęły lasy. Będzie to służyło człowiekowi jako odnawialne źródło energii, ale również jako pokarm - mówił minister Szyszko.
W konferencji wzięło udział kilka tysięcy ludzi.
(fot. torun.pl)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wierzyć się nie chce jakie prostactwo!
Kato - bolszewizm ogarnia cały kraj . Bezczelny hochsztapler stawia się ponad władze państwowe a legitymizują to przedstawiciele rządu i biskupi . To po prostu w głowie się nie mieści . Ciemnota .
Szczególnie te wycięte lasy będą regenerować powietrze. Takie głupoty to on może wciskać moherom, albo Rydzykowi, głównemu spexjaliście od ekologicznego czyszczenia portfeli...
Gdzie jeszcze wepchnie się ten sekciarz z Torunia?