Alarm w Toruniu. Śmiertelne spacery z dziećmi są coraz bardziej popularne

Latem stałym elementem na Wiśle są łachy rzeczne. Chociaż wyglądają wyjątkowo malowniczo i świetnie współgrają z panoramą Torunia, to stanowią ogromne zagrożenie dla życia oraz zdrowia spacerujących.

Od kilku tygodni na Wiśle w Toruniu możemy zaobserwować łachy rzeczne, a więc wzniesienia, które objawiają się przy niskim stanie wody i składają się z piasku lub żwiru niesionego przez rzekę. Stanowią ogromne zagrożenie dla osób, które zdecydują się na spacery po „wyspach", gdyż łatwo się zapaść.

- Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, czym jest łacha rzeczna, to nic innego, jak odkryte dno rzeki przy średnich i niskich stanach wody. Łachy są obmywane przez nurt rzeki i nigdy nie wiemy, w jakim miejscu woda podmywa łachy, czy gdzieś nie drąży jakiegoś tunelu pod łachą. Jeśli na danej łasze przebywają osoby, a często całe rodziny zdarzają się przypadki zapadnięcia łachy, co może się skończyć nie tylko przysypaniem, ale i zalaniem wodą - mówi nam prezes toruńskiego WOPR-u Wojciech Lewko.

Dlatego zawsze w okresie letnim Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Toruniu przy współpracy z Urzędem Miasta Torunia prowadzi akcje informacyjne przestrzegające przed wchodzeniem na łachy. Niestety wciąż wiele osób decyduje się na niebezpiecznie spacery, co zobaczycie w galerii pod tytułem newsa. W związku z tym Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Toruniu zamontował w okolicach nabrzeża tabliczki informacyjne przypominające o zakazie wstępu na łachy.

Ogromne zagrożenie nad Wisłą w Toruniu sprawia, że ratownicy WOPR każdego dnia patrolują okolice łach rzecznych. Zdarza się, że podejmują akcje ratunkowe, które mają swoją specyfikę i są przeprowadzane m.in. z wykorzystaniem drona.

- Codziennie mamy po kilka zgłoszeń, a w dni słoneczne po kilkanaście i więcej. W związku z tym staramy się informować, że to nie jest miejsce do spacerów, ani duża piaskownica. To część rzeki, która może być zagrożeniem. Może i łachy są ładne, ale można podziwiać je z brzegu. Najlepiej nie wchodzić na łachy - powiedział Wojciech Lewko.

Oprócz zagrożenia dla spacerujących łachy są utrudnieniem dla żeglugi na Wiśle. - Tworzenie się łach nie jest zjawiskiem korzystnym z punktu widzenia utrzymania szlaku żeglugowego na Wiśle. Procesy prowadzące do powstania łach powodują zawężenie toru wodnego i jego spłycenie. Biorąc pod uwagę dużą zmienność nurtu Wisły żegluga po tej rzece, wymaga doświadczenia od sterników jednostek pływających i umiejętności „czytania rzeki”. Niedoświadczeni żeglarze mogą łatwo wejść na mieliznę - opowiada nam rzecznik Wód Polskich Paulina Pierzchała.

Autor: Bartosz Fryckowski 

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.

Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.