
Do ototorun.pl odezwała się Czytelniczka, która za naszym pośrednictwem chciała podziękować za pomoc.
W poniedziałek (22 stycznia) dziewczynka źle poczuła się na przystanku tramwajowym przy Szosie Lubickiej w Toruniu, w okolicach marketu budowlanego OBI. Jej zachowanie zaniepokoiło jedną z kobiet, która również oczekiwała na tramwaj.
– Ta pani opiekowała się moją córką przez całą podróż i nie wysiadła na swoim przystanku - relacjonuje nam matka dziewczynki.
Co ciekawe, kobieta o wielkim sercu przyprowadziła dziewczynkę pod sam dom. Jej matka nie zna cichej bohaterki, dlatego za naszym pośrednictwem chciała podziękować za bezinteresowną pomoc.
– Jestem pani ogromnie wdzięczna. Jest pani wspaniała. Dziękuję - mówi mama dziewczynki.
Jak widać, nie każdy bohater nosi pelerynę. Czasami warto mieć w sobie chociaż odrobinę empatii i pochylić się nad drugim człowiekiem. Miejmy nadzieję, że takich zwykłych ludzkich odruchów będzie zdecydowanie więcej.
***
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: FS
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dzisiaj zwykła normalna pomoc innemu człowiekowi urasta do rangi bohaterstwa niestety. Niedługo będą rozdawali medale za zwykłe dzień dobry. Społeczeństwo, a szczególnie młodzież głupieje od telefonów i pomysłów lewicy, żeby się mniej uczyć i robić wszystko bez zastanowienia się czy to dobre czy złe, bez granic, moralności i sumienia w myśl zasady - jestem wolny i sam dla siebie bogiem więc wszystko mi wolno. Ta pani, która pomogła jest normalną osobą i zachowała się tak jak trzeba.
Zgadza się. Dziś wszyscy są w telefonach.
Na zdjęciu mój ulubiony market.
Nie wszyscy młodzi są w telefonach ja wychodząc z szpitala na Bielanach z oddziału neurochirurgi niosąc torbę z rzeczami poszpitalnymi pomogła mi starsza pani a widząc to młody człowiek mężczyzna złapał od tej pani moją torbę i zaniósł do przychodni rejestracji tam gdzie szłam się zarejestrować .Zaznaczam że byłam po zabiegu operacyjnym było to dnia 26 stycznia tego roku jestem pod wrażeniem niektórych osób z Torunia a to się pamięta .