Reklama

Marcin Zwaliński - toruński ekspert od ofert kredytowych w trudnych czasach

31/08/2022 05:50

Nawet w spokojnych czasach nie jest łatwo w pojedynkę wybrać najlepsze rozwiązania z oferty kredytów hipotecznych proponowanych przez banki. Obecnie wydaje się to jeszcze trudniejsze, dlatego zapytaliśmy niezależnego doradcę finansowego Marcina Zwalińskiego z Torunia, dlaczego warto skorzystać z pomocy eksperta.

„Armagedon w kredytach mieszkaniowych, zadyszka w kredytach ratalnych i gotówkowych” - tak tytułuje swój komentarz do opublikowanych w lipcu czerwcowych danych dotyczących rynku kredytowego główny analityk Biura Informacji Kredytowej dr hab. Waldemar Rogowski. Nie ma cienia przesady w jego stwierdzeniu, co potwierdzają dane przedstawione przez BIK.

Jak czytamy w opracowaniu, bardzo niepokoi sytuacja w kredytach mieszkaniowych, w przypadku których mamy kompletne załamanie akcji kredytowej, która spadła w okresie pierwszych sześciu miesięcy br. w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku o (32,3%) w ujęciu liczbowym i (25,1%). Na początku roku prognozowałem spadek wartości akcji kredytowej o około 10%. - Z uwagi na bardzo duży spadek zdolności kredytowej w wyniku wzrostu stóp procentowych oraz zaostrzenia regulacyjnych kryteriów oceny zdolności kredytowej, który wywołał ogromny spadek popytu i zwiększenia ostrożności przy udzielaniu kredytów mieszkaniowych ze strony samych banków obawiam się, że spadek w całym 2022 r. może być głębszy nawet na poziomie 40% - pisze Waldemar Rogowski.

Ujęcie w sakli makro powyższej kwestii nie napawa optymizmem. Trzeba mieć jednak na uwadze fakt, że obecnie instytucje finansowe w bardziej zindywidualizowany sposób podchodzą do każdego klienta. Oczywiście nie ma złotych środków, kalkulacja banków jest nieubłagana, co nie oznacza, że osoby, które szukają źródła finansowania dla swojego pomysły, są skreślone na starcie.

Dosłownie w ostatnich dniach pojawiły się pewne optymistyczne informacje. Z badania przedstawionego przez firmę HRE Investment wynika, że „w sierpniu, po raz pierwszy od 6 miesięcy zdolność kredytowa przeciętnej polskiej rodziny wzrosła o ponad 4 proc. w porównaniu do lipca: przypadku trzyosobowej rodziny, w której dwie osoby pracują i każda przynosi do domu po średniej krajowej, zdolność kredytowa wzrosła o ponad 16,5 tys. zł, czyli z 396 tys. zł do 413 tys. zł.” To efekt wzrostu wynagrodzeń i ustabilizowania się stawki WIBOR.

W związku całą tą sytuacją zapytaliśmy niezależnego eksperta finansowego, o to jak interpretować te informacje i o rozsądne podejście do zaciągania zobowiązań w obecnych warunkach.

- Banki proponują konkretne, przejrzyste warunki kredytowe i jeśli godzimy się je spełnić i mamy zdolność kredytową, czyli jesteśmy w stanie utrzymać taki kredyt to nie ma się czego obawiać - tłumaczy Marcin Zwaliński - Generalnie nie należy bać się „podejścia” do uzyskania kredytu hipotecznego. Niezależnie od sytuacji, jaka jest obecnie na rynku. Dla mnie nie ma powodu, żeby się takiego kredytu obawiać. Polecam sprawdzić swoją zdolność kredytową. Warto sprawdzić, czy stać nas na to, by spłacać raty kredytu hipotecznego. Mam na myśli przynajmniej jakieś 60 miesięcy. Klient zawsze może skorzystać z raty stałej. Jeśli okaże się, że mamy zdolność kredytową, stać nas na spłacanie rat określonej wysokości.

Korzystanie z pomocy niezależnego eksperta w obecnej sytuacji daje możliwość wyboru najkorzystniejszej oferty. Ma tę niewątpliwą zaletę, że jest darmowe, gdyż gwarantują to odpowiednie przepisy. Nie trzeba biegać po bankach i stać w kolejkach. Doradca wyszukuje i wybiera najlepsze rozwiązanie, a także zajmuje się skompletowaniem niezbędnych bankowych dokumentów. Kluczem w tym przypadku jest właśnie niezależność, polegająca w pewnym stopniu na pośredniczeniu między instytucjami finansowymi a potencjalnym klientem.

Chodzi o to, żeby nie przedstawiać „własnego” produktu, jak czynią to doradcy w poszczególnych bankach, ale móc dobierać konkretne rozwiązania (okres kredytowania i w efekcie wysokość kapitału i odsetek do spłaty, wysokość raty, termin uruchomienia kredytu) do potrzeb danej osoby czy gospodarstwa domowego starającego się o finansowanie. Oferty są dokładnie takie same, jak te które przedstawi potencjalnemu kredytobiorcy dany bank, ale analiza szczegółów, niezbędne wyliczenia, poszukiwanie ewentualnych „kruczków” z założenie bierze na siebie właśnie doradca.

- Uważam, że warto starać się o kredyt przynajmniej w dwóch bankach, oferujących dobre warunki. Jestem w stanie pomóc każdemu, kto zamierza poszukać dla siebie najlepszej opcji. Mam dostęp do najlepszych ofert bankowych i siedemnastoletnie doświadczenie w bankowości co pozwala mi dość szybko właściwie ocenić poszczególne oferty i doradzić klientowi wybór najlepszej. Za mną nie stoi żaden bank. Nie mam wobec banków, z którymi współpracuję żadnych zobowiązań - wyjaśnia Marcin Zwaliński, podkreślając jednocześnie najważniejsze korzyści płynące ze współpracy z niezależnym ekspertem.

Autor: Arkadiusz Kobyliński

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do